Do napaści doszło kilka dni temu w jednym z otwockich sklepów. 19-latek kręcił się między półkami udając, że robi zakupy. Właściciel sklepu kojarzył go z widzenia. – W pewnym momencie 19-latek wziął z półki sklepowej trzy butelki piwa wartych około 20 zł i próbował wyjść nie płacąc rachunku – mówi mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Wtedy na drodze złodzieja stanął kasjer próbując udaremnić rabusiowi kradzież. – 19-latek nie chcąc tracić łupu, rzucił się na sprzedawcę i uderzył go w głowę m.in. szklaną butelką, a potem uciekł – podkreśla rzeczniczka prasowa KPP Otwock. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. – Pracownik sklepu z raną głowy został przetransportowany do szpitala – dodaje policjantka.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z otwockiej komendy. Okazało się, że 19-latek był znany stróżom prawa. Mężczyzna był objęty policyjnym dozorem, ale nie stawiał się na obowiązkowe wizyty w komendzie. Sprawca kradzieży piwa został zatrzymany i trafił za kratki. Prokurator przedstawił 19-latkowi zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi do 10 lat więzienia. Sąd uwzględnił wniosek śledczych i aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Napisz komentarz
Komentarze