Jazda quadami, motocyklami crossowymi czy samochodami terenowymi to pasja wielu osób, które nie boją się wyzwań i chętnie szaleją na leśnych duktach, niezależnie od pory roku. Leśne drogi i brzegi Wisły w powiecie otwockim i Wawrze stanowią dla nich idealne miejsca do testowania umiejętności i pokonywania trudnych terenów. W okolicach Otwocka znajduje się wiele pięknych lasów, w tym tereny chronione. Jazda quadami, motocyklami crossowymi czy samochodami terenowymi są źródłem poważnych problemów zarówno dla środowiska, jak i dla innych użytkowników tych terenów.
Ryczący silnik
Policjanci z otwockiej komendy policji przypominają, że jednak nie wszędzie i nie każdy ma prawo poruszać się tymi pojazdami. Wjazd do lasu, zwłaszcza na tereny chronione, nie tylko narusza przepisy, ale prowadzi do poważnych zniszczeń środowiska. Zgodnie z ustawą o lasach, ruch pojazdami w lesie dozwolony jest jedynie na drogach publicznych lub specjalnie oznakowanych leśnych szlakach. Wjeżdżając w tereny leśne, ingerujemy w ekosystem, niszcząc runo, glebę i infrastrukturę drogową. Ryczący silnik płoszy zwierzęta i zakłóca ich naturalne zachowania, co zwiększa ryzyko wypadków. – Niebezpieczny styl jazdy i hałas tych pojazdów to zagrożenie dla osób spacerujących po lesie, jak i dla dzikich zwierząt. To nie tylko łamanie prawa, ale także źródło niepotrzebnych zagrożeń – przypomina otwocka komenda policji.
Spodziewaj się kontroli i słonej grzywny
Kiedy więc decydujemy się na tego typu aktywność, musimy być świadomi, że może spotkać nas kontrola ze strony służb leśnych czy policji. – Pamiętajmy, że wjazd do lasu bez uprawnień może skutkować wysoką grzywną, a tego rodzaju zachowania są absolutnie zabronione – podkreślają otwoccy policjanci. Wysokość grzywny zależy od decyzji sądu, ale zazwyczaj oscyluje w granicach od 20 do 5000 zł. Ponadto, w przypadku rażącego naruszenia przepisów, mogą zostać nałożone dodatkowe kary, jak np. zatrzymanie pojazdu czy skierowanie sprawy do sądu.
Napisz komentarz
Komentarze