Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku pracowali nad wyjaśnieniem okoliczności pożaru, który miał miejsce podczas imprezy w jednym z domów jednorodzinnych przy ul. Reguckiej w Celestynowie. W połowie listopada gospodarz zorganizował imprezę suto zakrapianą alkoholem, w której brało udział kilka osób, w tym 28-letnia kobieta. Niestety, radosna atmosfera szybko zamieniła się w koszmar.
Pożar gasiło kilka jednostek straży pożarnej
Po godzinie 18.00 goście zaczęli wybiegać z domu, który nagle stanął w płomieniach. Na miejscu interweniowała policja, pogotowie oraz straż pożarna, w tym JRG Otwock, OSP Józefów, Wojskowa Straż Pożarna w Celestynowie, OSP Celestynów, OSP Regut, OSP Podbiel, a także pogotowie energetyczne. – Jedna osoba wymagała pomocy medycznej i została przetransportowana do szpitala, ale nie wymagała hospitalizacji – mówi sierż. szt. Patryk Domarecki, oficer prasowy otwockiej komendy policji. Strażacy szybko ugasili pożar.
Śledczy zabezpieczyli dowody
– Dzień po zdarzeniu na miejscu pracowali technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu pożarnictwa – wyjaśnia sierż. szt. Patryk Domarecki. I dodaje również, że sprawa wraz ze zebranymi dowodami trafiła na biurko funkcjonariuszy z Karczewa. – Śledczy rozpoczęli od ustalenia tożsamości osób, które przebywały w budynku w czasie zdarzenia. Następnie systematycznie przeanalizowali, co działo się bezpośrednio przed wybuchem pożaru.
Zarzuty dla kobiety
Wspólna praca śledczych z Karczewa oraz patrolowców z Otwocka doprowadziła do identyfikacji i aresztowania kobiety odpowiedzialnej za podpalenie budynku mieszkalnego w Celestynowie. Okazało się, że za pożar w budynku odpowiada 28-letnia kobieta, która uczestniczyła w imprezie. – Sprawczyni przyznała się do nieumyślnego podpalenia i udzieliła obszernych wyjaśnień, które zostały potwierdzone przez zebrane przez funkcjonariuszy materiały dowodowe – mówi oficer prasowy z KPP Otwock. I dodaje, że kobieta usłyszała zarzuty i odpowie za nieumyślne spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa, zagrażającego zdrowiu i życiu. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze