Transport potężnej maszyny do drążenia podziemnych tuneli to wyjątkowe przedsięwzięcie na skalę, jakiej w naszym kraju jeszcze nie było. Maszyna o długości 112 m, masie 4000 ton z tarczą wiercącą o średnicy ponad 15 m przypłynęła do Szczecina z Hiszpanii. Jej elementy są transportowane na Podkarpacie. Całą operację logistyczną realizuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
W weekend transport dotarł trasą S2 z Wilanowa do Wawra, gdzie na węźle Lubelska w gm. Wiązowna skręcił na drogę ekspresową S17. W miejscowości Majdan konwój zatrzymał się na postój (transport odbywa się tylko nocą). W niedzielę, 20 listopada po godz. 22 konwój ruszył w dalszą drogę w kierunku Otwocka, gm. Celestynów, gm. Kołbiel i Lublina, a potem dalej na Podkarpacie.
Do przewozu największych elementów wykorzystane zostały zestawy transportowe o wymiarach: 9 m szerokości, 74 m długości. – Konwoje mają specjalistyczne zabezpieczenie. Są to m.in. tablice VMS, czyli znaki zmiennej treści, mobilne poduszki zderzeniowe za kolumną, piloci kierujący ruchem. Konwój zabezpieczała także policja – podkreśla GDDKiA. Z uwagi na gabaryty i prędkość konwój potrwa ok. 20-25 dni. Prace przy drążeniu tunelu rozpoczną się w przyszłym roku.
fot. Krzysztof Nalewajko, GDDKiA, Jacek Kardas
Napisz komentarz
Komentarze