Reklama

Finał nocnego rajdu trzech mężczyzn po ulicach Otwocka

Nocna jazda trzech mężczyzn skończyła się w bramie jednej z otwockich posesji. Żaden nie przyznawał się do tego, kim był kierowca.
Finał nocnego rajdu trzech mężczyzn po ulicach Otwocka
Nocny rajd pirata drogowego zakończył się kolizją.

Autor: KPP Otwock

W nocy ze środy na czwartek, funkcjonariusze z otwockiej drogówki otrzymali zgłoszenie o kolizji, w której samochód uderzył w bramę jednej z posesji w Otwocku. Po chwili na miejsce przyjechali funkcjonariusze.– Po przybyciu na miejsce, policjanci znaleźli uszkodzone auto w rowie, przy którym przebywało trzech mężczyzn – mówi sierż. szt. Patryk Domarecki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. 

Żaden nie miał uprawnień

Na początku mężczyźni nie wykazywali chęci współpracy i żaden nie przyznał się do prowadzenia pojazdu ani nie wskazał sprawcy kolizji. Wkrótce na miejsce przybyła wsparcie policyjne oraz grupa dochodzeniowo-śledcza. – Funkcjonariusze przeszukali bazę danych w poszukiwaniu informacji o mężczyznach oraz przeprowadzili badania alkomatem. Okazało się, że żaden z mężczyzn nie posiadał ważnych uprawnień do prowadzenia pojazdów – podkreśla oficer prasowy. 

Pijani koledzy

Wszyscy mężczyźni byli pijani. – 25-letni mężczyzna wydmuchał prawie 2 promile. Co więcej, był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Ursynów w związku z nieustalonym miejscem pobytu – dodaje policjant. Dwóch kolegów 25-latka, którzy jechali z nim autem, również byli pijani. – 31-latek wydmuchał 1,7 promila i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, natomiast 28-latek wydmuchał ponad 2 promile alkoholu – mówi sierż. szt. Patryk Domarecki.

Kto kierował autem?

Żaden z mężczyzn nadal nie chciał wskazać sprawcy oraz nie przyznawał się do winy. Dlatego policjanci zatrzymali wszystkich trzech. Po nocy spędzonej w policyjnej celi trzech kolegów odzyskało pamięć i trzeźwość umysłu. – 31-latek przyznał się do winy i wyjaśnił, jak doszło do kolizji – mówi oficer prasowy. Dwóch kolegów potwierdziło zeznania kierowców. – Wszystkie zeznania znalazły potwierdzenie w zebranym przez policjantów materiale dowodowym, który został zabezpieczony na miejscu zdarzenia – podkreśla sierż. szt. Patryk Domarecki. I dodaje, że kierowca usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu, za który grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji. Sprawa prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Otwocku.

Po nocy spędzonej w komendzie, sprawca przyznał się do winy. Fot. KPP Otwock

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama