W ostatnich tygodniach wzrosła liczba włamań do pojazdów typu bus i lawet zaparkowanych na Miejscach Obsługi Podróżnych (MOP-ach) przy trasie S17 na wysokości powiatu otwockiego. Sprawcy wybili szybę w pojazdach i kradli wartościowe rzeczy m.in. gotówkę i sprzęty elektroniczne. Na trop włamywaczy wpadli otwoccy kryminalni. – Dzięki doświadczeniu, funkcjonariusze dokładnie znali metody działania sprawców dokonujących podobnych przestępstw – mówi sierż. szt. Patryk Domarecki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. – To doświadczenie, połączone z zaawansowanymi metodami pracy operacyjnej, umożliwiło przygotowanie i przeprowadzenie działań, w których uczestniczyły różne jednostki policji, włączając w to kryminalnych, funkcjonariuszy drogówki oraz patrolowców – wyjaśnia oficer prasowy.
Policyjna akcja na parkingu
W nocy z piątku na sobotę policjanci przeprowadzili akcję operacyjną przy trasie S17. Funkcjonariusze obserwowali podejrzanych mężczyzn, którzy upatrzyli sobie kolejny pojazd. Gdy podjęli próbę włamania i kradzieży, do akcji wkroczyli funkcjonariusze. Jeden z mężczyzn został zatrzymany na gorącym uczynku. Drugi sprawca zaczął uciekać. Wtedy mundurowi użyli tasera (paralizatora), ale mężczyzna nadal uciekał. Wskoczył do samochodu i za wszelką cenę próbował uciec, ale okazało się, że samochód był uszkodzony. Mężczyzna zostawił go i rzucił się do ucieczki na pieszo. Za nim ruszyli funkcjonariusze. Po krótkim pościgu policjanci dogonili uciekiniera i mężczyzna został zatrzymany. – W wyniku przeszukań pojazdu, którym poruszali się sprawcy, oraz mieszkania, które zajmowali, policjanci zabezpieczyli m.in. telefony komórkowe, laptop oraz gotówkę w kwocie 8 170 zł – dodaje sierż. szt. Patryk Domarecki.
Zarzuty i wnioski prokuratora
Pierwszym z zatrzymanych mężczyzn był 26-letni mieszkaniec Radomia, który, mimo że został zatrzymany na gorącym uczynku, nie przyznał się do winy. Usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Drugi z zatrzymanych mężczyzn to 28-latek, również mieszkaniec Radomia, który usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. On również nie przyznał się do winy. Teraz obu mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Prokuratura Rejonowa w Otwocku złożyła wniosek do Sądu Rejonowego w Otwocku o zastosowanie wobec mężczyzn najsurowszych środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd zgodził się na wnioski prokuratury, więc obaj mężczyźni spędzą najbliższe 3 miesiące w areszcie.
Napisz komentarz
Komentarze