Kryzys wodny w Osiecku. Jak doszło do zanieczyszczenia wodociągu?

Wodę w wodociągach bada się laboratoryjnie kilka razy w roku. W połowie listopada Urząd Gminy Osieck zlecił takie badanie wody z gminnego wodociągu. Jednak podczas przeprowadzonych badań, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny z Otwocka ujawnił zanieczyszczenia w wodzie dostarczanej przez wodociąg w gminie Osieck. W tej sprawie z naszą redakcją kontaktowało się wielu mieszkańców. O szczegóły zapytaliśmy Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Otwocku, a także Urząd Gminy Osieck. 

Kilkudniowe zanieczyszczenie wodociągu

– Badania wody były przeprowadzone w dniu 14 listopada br. w ramach kontroli wewnętrznej. Na podstawie wyników badań próbki wody, pobranej z wodociągu publicznego w miejscowości Osieck w Stacji Uzdatniania Wody stwierdzono przekroczenia dopuszczalnej zawartości bakterii grupy coli. Dlatego w piątek, 17 listopada wydano decyzję o braku przydatności wody do spożycia – informuje kierownik Sekcji Higieny Komunalnej z PSSE w Otwocku. Do momentu otrzymania dalszych informacji, mieszkańcy nie mogli korzystać z wody z wodociągu do celów spożywczych, mycia owoców, sztućców, naczyń kuchennych oraz do higieny osobistej (prysznic, kąpiel, mycie zębów i rąk lub przemywanie ran). Woda mogła być jedynie używana do prac porządkowych, takich jak mycie podłóg, oraz do spłukiwania WC. 

Duża akcja dostarczania wody do mieszkańców

Mieszkańcy zostali o tym poinformowani przez sanepid oraz Urząd Gminy Osieck. – Od razu został powołany sztab kryzysowy. Potem rozpoczęliśmy dystrybucję wody butelkowanej przez Ochotnicze Straże Pożarne (OSP) w terenie, dostarczając ją bezpośrednio do domów. Jednocześnie przekazywaliśmy informacje o obecności bakterii za pomocą nadajników umieszczonych na wozach strażackich, ogłoszeń okólnikowych, tablic ogłoszeń oraz w internecie. Pierwsze działania związane z dostawą wody do domów trwały około 12 godzin. W akcję zaangażowało się około 27 osób – mówi wójt Gminy Osieck, Karolina Zowczak. 

Przez weekend mieszkańcy gminy Osieck mogli otrzymać wodę butelkowaną w remizach strażackich w Pogorzel, Osiecku, Rudniku, Górkach i Natolinie, a także w urzędzie gminy. Ustawiono beczkowozy m.in. w Osiecku, Augustówce, Sobienkach (były wypożyczone m.in. z OPWiK, ZGK w Górze Kalwarii). – Chciałbym poinformować, że ilość wody dostarczana mieszkańcom była uzależniona od możliwości jej zakupu, bowiem zakupienie 7 tysięcy litrów wody butelkowanej na dobę z godziny na godzinę nie jest łatwe – wyjaśnia wójt Karolina Zowczak. – Działaliśmy jednak z pełną determinacją, aby zapewnić mieszkańcom wodę do picia, starając się zabezpieczyć dostawy w miarę naszych możliwości, aby woda dotarła do wszystkich mieszkańców – podkreśla wójt gminy. 

Co było przyczyną zanieczyszczenia w wodociągu?

 – Administrator wodociągu obecnie ustala przyczyny zanieczyszczenia wody bakteriami grupy coli – informuje PSSE Otwock. I podkreśla się, że została wydana decyzja, nakazująca m.in. podjęcie natychmiastowych działań naprawczych mających na celu przywrócenie jakości wody ze wspomnianego wodociągu do odpowiednich norm. Po zakończeniu prac naprawczych administrator jest zobowiązany do przedstawienia sprawozdania z badań wody potwierdzającego spełnienie wymagań mikrobiologicznych.

Prace naprawcze

– W piątek, 17 listopada, rozpoczęliśmy proces chlorowania. Przed przystąpieniem do tej czynności wykonaliśmy dodatkowe badania wody w celu zidentyfikowania miejsca zanieczyszczenia oraz potwierdzenia jego istnienia. W sobotę i niedzielę przeprowadzono płukanie sieci wodociągowej na terenie całej gminy zgodnie z procedurą. W pierwszym etapie zastosowano uderzeniową dawkę podchlorynu sodu, a następnie dokonano płukania sieci – tłumaczy wójt gminy Osieck, Karolina Zowczak. – Na Stacji Uzdatniania Wody (SUW) kontynuujemy proces chlorowania wody z wydajnością około 28%, zgodnie z zaleceniami wykonawcy SUW i technologa SUW. Obecnie stężenie chloru w wodzie wynosi 8 razy mniej niż dopuszczalna norma. Dopuszczalna zawartość chloru wynosi 0,3 mg/l, natomiast badania wykonane pod koniec tego tygodnia wskazały wynik na poziomie 0,02 mg/l – tłumaczy wójt gminy. 

Rozbieżne wyniki badań jakości wody

– Nie znamy jeszcze przyczyny skażenia wody. Podjęliśmy szereg dodatkowych badań w tej sprawie. Bakterie zostały wykryte na wyjściu ze Stacji Uzdatniania Wody w badaniu przeprowadzonym w środę. W piątek, przed rozpoczęciem procesu chlorowania, pobraliśmy próbki do badań przez dwa niezależne laboratoria: Otwockie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oraz laboratorium w Dęblinie. Oba badania nie potwierdziły obecności bakterii w wodzie na wyjściu z SUW – wyjaśnia wójt Karolina Zowczak. – Kolejne badania próbek wody pobranych w poniedziałek przez OPWiK, będą dostępne w czwartek. Nie jesteśmy w stanie zrozumieć przyczyn takich rozbieżności. W środę stwierdzono obecność bakterii w próbce pobranej przez Laboratorium GBA, natomiast w piątek dwa inne laboratoria nie wykazały obecności bakterii – tłumaczy wójt gminy Osieck. W tym tygodniu (po zakończeniu płukania sieci) zostały pobrane próbki wody do badania. – Próbki pobrano zgodnie z zaleceniami sanepidu w czterech punktach: na wyjściu SUW do sieci, w Natolinie, w Augustówce oraz w Pogorzeli. 

Czy woda jest już dobra?

W czwartek, 23 listopada Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Otwocku wydał komunikat, w którym stwierdza się, że woda z wodociągu publicznego w Osiecku nadaje się do spożycia. W związku z powyższym:

1. Woda z kranu może być spożywana i używana do przygotowania posiłków.
2. Woda może być używana do mycia owoców, warzyw, naczyń kuchennych.
3. Woda nadaje się do kąpieli, mycia zębów, przemywania otwartych zranień.
4. Woda może być wykorzystywana do prac porządkowych i do celów sanitarnych, tj. WC.

Co dalej z wodociągiem?

– Jakie działania podejmie gmina na przyszłość? Jak zostanie rozwiązany problem? – dociekają Czytelnicy. O to zapytaliśmy urząd gminy. – W listopadzie i grudniu planujemy chlorować wodę zapobiegawczo. Jednocześnie kontynuujemy regularne badania wody na Stacji Uzdatniania Wody na różnych etapach produkcji – zapewnia wójt gminy Osieck. I tłumaczy, że jeśli zanieczyszczenie występuje na stacji uzdatniania, będziemy w stanie je zidentyfikować, ale to jednak wymaga czasu, bo to trochę, jak szukanie igły w stogu siana. – W przyszłym tygodniu planujemy spotkania z technologiem wody oraz specjalistami budowlanymi, aby skonsultować nasze pomysły dotyczące rozwiązania problemu – dodaje wójt gminy Osieck.   

Czytaj także: