Reklama

Mieszkańcy oburzeni! Jedzenie wyrzucone na śmietnik przy supermarkecie w Otwocku

Duże ilości pieczywa, kajzerek i słodkich bułeczek zostały wyrzucone na śmietnik przy supermarkecie w Otwocku. Ludzie niemal bili się o to, by zebrać, jak największą ilości tych produktów z kontenera. O wyjaśnienie poprosiliśmy biuro prasowe Biedronki.
Mieszkańcy oburzeni! Jedzenie wyrzucone na śmietnik przy supermarkecie w Otwocku
Nasi Czytelnicy podkreślają, że pracownicy supermarketu w Świdrze często wyrzucają pieczywo na śmietnik. Czytelnik zrobił to zdjęcie w 2022 roku.

Autor: Czytelnik

– To się w głowie nie mieści, żeby tak marnować żywność. Na śmietnik przy sklepie Biedronka wyrzucono duże ilości w miarę świeżego pieczywa, kajzerek, drożdżówek i słodkich bułeczek. Produkty nadawały się do spożycia. Tego było bardzo dużo, kilka worków – mówi w rozmowie z „Przeglądem” pani Wiesława, mieszkanka Otwocka. – Ludzie grzebali w śmietniku i zabierali, ile się dało. Dochodziło nawet do awantur – podkreśla nasza Czytelniczka. – Mój znajomy przyniósł do domu całą reklamówkę drożdżówek i słodkich bułeczek. Był zadowolony, bo z uwagi na to, że jest osobą z niepełnosprawnościami, ma mocno ograniczony budżet i zwyczajnie nie stać go na wiele rzeczy – wyjaśnia pani Wiesława. 

Ktoś zawiózł worki z pieczywem do jadłodzielni

Nasza Czytelniczka tłumaczy, że pracownicy sieciówki wyrzucili tak duże ilości chleba i słodkich bułeczek, bo pewnie w ciągu doby nie sprzedały się, a do poniedziałku byłyby już czerstwe. – Szkoda, że nikt nie pomyślał o biednych ludziach, którzy z chęcią wzięliby takie produkty za darmo lub za symboliczną złotówkę. Pokazuje to sytuacja z weekendu, gdzie mnóstwo osób musiało grzebać w śmietniku, by zabrać nadające się do zjedzenia pieczywo – tłumaczy nasza Czytelniczka. I dodaje: – Przecież pracownicy Biedronki mogli przekazać te produkty do jadłodzielni w Otwocku, z której korzysta wiele ubogich osób. Jedna z takich osób wzięła dwa worki pieczywa i zawiozła do tego punktu. – Do czego to doszło, żeby tyle żywności wyrzucać, zamiast przekazać je potrzebującym. Czy tak działa prawo? Jak ma być dobrze w tym kraju, skoro tyle osób głoduje, a sklepy wyrzucają jedzenie na śmietnik! – irytuje się pani Wiesława. 

Na śmietnik trafiło kilka worków pieczywa i słodkiach bułęczek. Fot. Czytelnik
Pytania redakcji

O to, dlaczego wyrzucono dużą ilości żywności, zapytaliśmy Biuro Prasowe sieci Biedronka. Zapytaliśmy także o to, czy sklep może przekazywać żywność np. do jadłodzielni lub placówek socjalnych, a także o to, czy można w sklepie zorganizować akcje lub „promocje” dla biednych osób, które wezmą produkty, tak aby one nie trafiały na śmietnik? 

Tysiące ton żywności trafia do biednych osób

Sieć sklepów Biedronka od 2016 roku prowadzi projekt przekazywania artykułów spożywczych o krótkim terminie przydatności, które są nadal zdatne do spożycia – informuje Agnieszka Koc, dyrektorka ochrony środowiska w sieci Biedronka. – Produkty te są przekazywane na rzecz Organizacji Pożytku Publicznego (OPP). Obecnie Biedronka współpracuje z ponad 140 tego typu organizacjami na terenie całego kraju, aktywnie przekazując im żywność – wyjaśnia dyrektorka ochrony środowiska. I podkreśla: – Tylko 2022 roku, dzięki współpracy z tymi organizacjami, otrzymały one ponad 15 tysięcy ton artykułów spożywczych o łącznej wartości 198 mln zł, co umożliwiło wsparcie 3 milionów osób znajdujących się w potrzebie – zaznacza. 

Sieciówka wspiera wiele organizacji 

Agnieszka Koc z sieci Biedronka tłumaczy: – Jednocześnie Biedronka stała się głównym partnerem dla tych organizacji, odpowiadając za niemal 70% dostarczonej żywności spośród wszystkich sieci handlowych na terenie Polski (zgodnie z danymi Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska za rok 2020) – wyjaśnia dyrektorka. I dodaje: – Wspólnie z naszymi partnerami, takimi jak Caritas czy Federacja Polskich Banków Żywności, prowadzimy także działania edukacyjne mające na celu zwiększenie świadomości klientów w kwestii marnowania żywności (zdecydowana większość żywności ulega zmarnowaniu w naszych domach). W tym celu realizujemy kampanie informacyjne w sklepach, na nośnikach cyfrowych oraz w internecie, takie jak „Razem przeciw marnowaniu". Dodatkowo promujemy temat poprzez cyklicznie sprzedawane w naszych sklepach papierowe torby na zakupy https://www.biedronka.pl/pl/dobratorba – tłumaczy dyrektorka ochrony środowiska. 

Dlaczego część żywności trafia na śmietnik? 

Agnieszka Koc z sieci Biedronka podkreśla: – Jeśli chodzi o niesprzedaną i nieprzekazaną żywność dla Organizacji Pożytku Publicznego (OPP), segregujemy ją w dedykowanych pojemnikach na produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego, odpady bio i pieczywo. Te kategorie odpadów są odbierane przez wyspecjalizowane firmy i przekazywane do dalszego zagospodarowania w procesach odzysku, takich jak produkcja karmy dla zwierząt, biogazownie i kompostownie – mówi dyrektorka. I dodaje: – Wśród placówek współpracujących z wymienionymi organizacjami OPP znajdują się także sklepy z Otwocka, takie jak placówki sieci Biedronka przy ul. Reymonta 43, Wawerskiej 22, Batorego 61a oraz Kołłątaja 61a, obok ulicy Majowej – wyjaśnia. – Jednocześnie podkreślamy, że niesprzedaną żywność ze sklepów Biedronka trafia do pojemników dopiero w ostateczności, jeśli nie ma możliwości przekazania jej organizacji. W takim przypadku jest ona odbierana przez wyspecjalizowane instytucje w celu ponownego przetworzenia. Spożywanie produktów, których termin przydatności do spożycia minął, mogłoby narazić konsumentów na problemy zdrowotne – zaznacza dyrektorka ochrony środowiska sieciówki. 

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama