Do otwockiej komendy zgłosił się 25-letni mężczyzna, który padł ofiarą dwóch agresywnych mężczyzn na jednej ze stacji paliw w powiecie otwockim. Mężczyzna został pobity przez dwóch braci. 25-latek pobiegł do swojego auta, aby schować się przed sprawcami napaści. Bracia jednak nie odpuszczali. Jeden z nich pobiegł za mężczyzną i nie mogąc się dostać do auta, zaczął kopać w drzwi pojazdu.
Bracia w konflikcie z prawem
Sprawą brutalnej napaści na stacji paliw zajęli się policjanci, którzy szybko ustalili, kim są agresorzy. – Po kilku godzinach udało im się zidentyfikować sprawców jako bracia w wieku 36 i 38 lat, którzy mieli już wcześniejsze konflikty z prawem – podkreśla sierż. szt. Patryk Domarecki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. – Funkcjonariusze z Karczewa ustalili, gdzie bracia przebywają. Gdy przyjechali na miejsce jeden z braci, oddał się w ręce policji, natomiast drugi był agresywny i arogancki. Podczas zatrzymania obrażał funkcjonariuszy. Obydwaj mężczyźni trafili do policyjnych cel.
Zarzuty dla sprawców
Jeden z braci usłyszał zarzuty dotyczące pobicia, co może skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności. Drugi sprawca odpowie zarówno za pobicie, jak i niszczenie mienia oraz znieważenie policjanta, za co grozi mu kara do 5 lat za kratami. Obydwaj bracia przyznali się do winy i wyrazili skruchę. Sprawa nadzorowana jest przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku.
Napisz komentarz
Komentarze