Reklama

Zbiórka dla Szymona Andruszko. Zawodnik Advitu potrzebuje wsparcia!

Młody zawodnik, który pracuje również jako trener, doznał ciężkiej kontuzji i potrzebuje kosztownej operacji. Piłkarska społeczność robi wszystko, aby pomóc mu wrócić do pełnej sprawności.
Zbiórka dla Szymona Andruszko. Zawodnik Advitu potrzebuje wsparcia!
Piłkarz Advitu Wiązowna potrzebuje wsparcia kibiców

Źródło: zrzutka.pl

W ubiegłym sezonie A-klasy Szymon Andruszko walczył w barwach Advitu Wiązowna o awans do okręgówki. Ostatecznie drużyna zajęła 3. miejsce w tabeli, ale pokazała, że w kolejnej edycji rozgrywek celem będzie wejście na wyższy szczebel ligowy. Niestety w obecnej kampanii kibice ani razu nie mogli obejrzeć młodego pomocnika na murawie, ponieważ przytrafił mu się fatalny uraz.

22 lipca Szymon w jednym ze sparingów Advitu doznał ciężkiej kontuzji kolana. Piłkarz, który na co dzień szkoli również młodzież w akademii MKS Otwock, trafił do szpitala. Diagnozą były zerwane więzadła krzyżowe przednie, uszkodzona łąkotka boczna i naderwane więzadła poboczne piszczelowe w lewym kolanie. Lekarze przeprowadzili operację, podczas której zrekonstruowano zawodnikowi zerwane więzadło i, niestety, usunięto kawałek łąkotki bocznej. Po wypisaniu ze szpitala 23-latek rozpoczął długą i żmudną rehabilitację.

– Wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Jednak na początku listopada Szymon poczuł nagle bolesne ukłucie pod kolanem i to podczas zwykłego zgięcia. Po wykonaniu rezonansu okazało się, że przeszczep został zerwany. Po konsultacjach z kilkoma ortopedami w Warszawie i Poznaniu okazało się, że operacja została źle wykonana. Kanały kostne przewiercono w nieanatomicznych miejscach i konieczna jest rekonstrukcja łąkotki bocznej, która nawet w małym kawałku usunięta jest niebezpieczna dla stawu młodej osoby – informuje Advit Wiązowna. – Rewizyjna operacja wiąże się z koniecznością uzupełnienia stworzonych kanałów kostnych tkanką kostną poprzez artroskopie, a następnie po 2-3 miesiącach można przeprowadzić dopiero prawidłową rekonstrukcje więzadła i łąkotki.

Niestety koszt takiej operacji wynosi ponad 42 tysiące złotych. Klub zorganizował zbiórkę pieniędzy, aby pomóc „Szyxowi” wrócić do zdrowia. Znajdziecie ją TUTAJ.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama