W piątek, 12 stycznia około godz. 13 doszło do zdarzenia z udziałem dwóch pojazdów. Miało to miał miejsce na trasie S17 na wysokości gminy Wiązowna przy zjeździe z trasy S2.
– Z pierwszych ustaleń wynikało, że na jednym z pasów w kierunku Lublina doszło do zderzenia dwóch busów marki Peugeot i Opel, ale okazało się, że w zdarzeniu uczestniczyły dwa pojazdy, ale nie doszło do zderzenia. Okoliczności wypadku są nadal wyjaśniane – mówi nam sierż. szt. Patryk Domarecki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Kluczowe dla sprawy będą zeznania świadków. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kierowca peugeota prawdopodobnie wykonał niebezpieczny manewr, w wyniku czego kierowca opla chcąc uniknąć zderzenia zjechał w bok. Wtedy stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z trasy.
– Poszkodowany został 29-letni mężczyzna, który jechał peugeotem. Mężczyzna wymagał hospitalizacji, dlatego na miejscu interweniowało Lotnicze Pogotowie Ratownicze – mówi nam sierż. szt. Patryk Domarecki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Na miejscu pracują policjanci i strażacy. Mężczyzna był reanimowany i w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł skomplikowaną operację. Lekarze walczą o jego życie.
– Zablokowano kilka pasów w kierunku Lublina. Utrudnienia jeszcze nie zakończyły się – zaznacza policjant. Droga w kierunku Warszawy jest przejezdna. Po godz. 18.00 bus został zabrany z pasów ruchu i trasa została odblokowana, ale w okolicy S17 płonie dom seniora. Na miejscu pracują liczne zastępy straży pożarnej i policja.
Kolizja w Woli Duckiej
W ostatnich dniach, kiedy na drodze panują trudne warunki, doszło do innych poważnych zdarzeń drogowych. W czwartek, 11 stycznia, po godz. 20 służby zostały wezwane na drogę serwisową przy trasie S17 na wysokości Woli Duckiej w gminie Wiązowna. Na miejscu interweniowała policja, pogotowie i straż pożarna: JRG Otwock, OSP Dyzin, OSP Wólka Mlądzka. – Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 34-letni kierowca hondy stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne. Mężczyźnie nic się nie stało. Był trzeźwy – mówi sierż. szt. Patryk Domarecki. I dodaje, że kierowca został ukarany mandatem.
Dachowanie w Radiówku
Do podobnego zdarzenia doszło w sobotę około południa na drodze serwisowej przy S17 na wysokości miejscowości Radiówek w gminie Wiązowna. Na miejscu interweniowała policja i straż pożarna: JRG Otwock, OSP Otwock-Wólka Mlądzka oraz OSP Wiązowna. – Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że kierowca fiata nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, i auto dachowało w rowie – podkreśla policjant. I dodaje, że kierowcy nic się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy i został ukarany mandatem.
Dachowanie w Kołbieli
Do kolejnego zdarzenia doszło w środę, 10 stycznia, po południu na trasie na wysokości Kołbieli, gdzie osobówka dachowała i wpadła do rowu. Na miejscu interweniowała m.in. policja i straż pożarna: JRG Otwock, OSP Kołbiel, OSP Gadka, WSP Celestynów. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas wyprzedzania innego pojazdu, 26-letni kierowca audi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, co skutkowało dachowaniem samochodu – wyjaśnia sierż. szt. Patryk Domarecki. I dodaje, że kierowcy nic się nie stało, był trzeźwy.
Napisz komentarz
Komentarze