Józefovia Józefów rozpoczęła ligową wiosnę od domowej wygranej 3:2 z Sokołem Serock, a następnie po remisie 1:1 podzieliła się punktami z Drogowcem Jedlińsk. Starcie z KS CK Troszyn na terenie przeciwnika zakończyło się porażką 0:3, ale pod koniec marca Józa ograła 2:1 Błoniankę Błonie. Dobra forma zespołu potwierdziła się również w miniony weekend.
W sobotę 6 kwietnia nadświdrzańska ekipa zmierzyła się na wyjeździe z Oskarem Przysucha. Spotkanie z drużyną z dołu z tabeli stanowiło tzw. mecz o 6 punktów, ponieważ zarówno jedni, jak i drudzy bardzo potrzebują zwycięstw w kontekście utrzymania w IV Lidze.
CZYTAJ TEŻ: Zbiórka dla „Ciastka”. Zawodnik Józefovii potrzebuje wsparcia
W pierwszej połowie rywalizacji obie drużyny miały dobre sytuacje do strzelenia gola, ale finalnie piłkarze schodzili na przerwę przy wyniku 0:0. Druga odsłona rozpoczęła się od groźnego uderzenia Józefovii, kiedy golkipera miejscowego klubu próbował zaskoczyć Południowoafrykańczyk Avu Mcoseli. Później z kolei jeden z zawodników gospodarzy trafił w poprzeczkę. Duży wpływ na przebieg wydarzeń meczowych miała czerwona kartka, którą otrzymał w 49. minucie Michał Janik z Oskara. Końcówka to show piłkarzy z Józefowa. Najpierw bramkę strzałem z powietrza zdobył Filip Pietrusiewicz, a następnie w doliczonym czasie gry rezultat spotkania na 2:0 ustalił Tobiasz Filochowski.
CZYTAJ TEŻ: Wróciła IV liga! Na początek wygrane Mazura i Józefovii
– Wygrywamy na wyjeździe z przeciwnikiem, z którym na ten moment walczymy o utrzymanie w tej ciężkiej lidze. Przyjeżdżając tutaj, widząc stan murawy, wiedzieliśmy, że ta piłka będzie w dużej części czasu przebywała pewnie w powietrzu i tak też było. Myślę, że oba zespoły nie miały wyjścia, musiały twardo stąpać po ziemi. Narzuciliśmy twardy styl, Oskar nie odstawiał nogi, my jak zawsze nie odstawialiśmy nogi i sędzia przez to miał problemy, bo było bardzo dużo stykowych sytuacji – powiedział po końcowym gwizdku sędziego trener Józefovii Damian Politański. – Punkty są bezcenne. Gdybym powiedział „bardzo cenne”, to tak, jakby nic nie powiedzieć.
Po 22 kolejkach Józefovia zajmuje 11. miejsce w tabeli IV Ligi, mając tyle samo oczek co 10. Wilga Garwolin. W sobotę 13 kwietnia o godzinie 14:00 w Józefovie kolejny ważny pojedynek – tym razem z KS Raszyn.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze