Pod koniec marca w jednej z facebookowych grup pojawił się wpis z kilkoma zdjęciami, które obrazowały wygląd poboczy i skarpy ulicy Wiązowskiej. Roboty energetyczne spowodowały, że ziemia popękała, zaczęła się osuwać.
– Ziemia pęka, codziennie coraz gorzej to wygląda i jest niebezpiecznie. Szkoda, bo Wiązowska była remontowana latem 2022 r., a w grudniu 2022 były wykańczane wjazdy do posesji i ulic. Teraz można wpaść kołem w dziurę – czytamy we wpisie.
Komentarze dotyczące wyglądu poboczy i skarpy były równie gorzkie.
– Masakra, pewnie wezmą się za robotę dopiero, jak ktoś sobie uszkodzi samochód i będą musieli zapłacić odszkodowanie – czytamy pod wpisem.
– Jak widać, jeżeli nikt nic z tym nie zrobi, prędzej czy później ten nasyp razem z ulicą się zawali – snuła nieprzyjemne wizje inna komentująca.
Zapytaliśmy Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich o komentarz w sprawie rzeczonych poboczy.
– Po otrzymaniu zgłoszenia o poboczu i rozmyciu skarpy drogowej niezwłocznie wezwaliśmy inwestora PGE Dystrybucja S.A. wykonującego w ostatnim czasie roboty w pasie drogowym polegające na budowie linii kablowej Sn w pasie DW 721 ul. Wiązowskiej w Józefowie do usunięcia usterek – poinformowała nas Monika Burdon, rzecznik prasowa MZDW. – Inwestor przystąpił do prac w dniach 26 i 27.03.2024 r. Wykonawca robót ma obowiązek przywrócić pas drogowy do stanu poprzedniego po wykonywanych pracach tj. odtworzyć pobocze z kruszywa łamanego na szerokości 1,3 m przy jezdni oraz odtworzyć teren zielony i skarpę drogową poprzez uzupełnienie ziemi, właściwe zagęszczenie wyprofilowanie skarpy oraz obsianie trawą oraz wymianę uszkodzonych elementów drogi. Skarpa drogowa na wysokości posesji, przy której doszło do usterki, ma zostać obsiana trawą w celu właściwego zadarnienia tak, by nie dochodziło do jej rozmycia. Do czasu aż trawa na skarpie nie wzejdzie, Wykonawca na bieżąco będzie monitorować jej stan i usuwać usterki. Wykonawca prowadzi prace polegające na odtworzeniu pasa drogowego do stanu poprzedniego.
Obecny stan poboczy i skarpy nadal nie jest, według mieszkanki, zadowalający. Po robotach, które zostały wykonane pod koniec marca, skarpa nadal nie wygląda bezpiecznie, a ruch drogowy powoduje osuwanie się ziemi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze