Ogólna ocena jakości wody z wodociągów w powiecie otwockim jest pozytywna, ale czasami w próbkach zdarzają się przekroczenia dopuszczalnych norm bakterii z grupy coli. Bywa też, że woda jest mętna albo ma przykry zapach, na co często narzekają mieszkańcy m.in. Otwocka.
Kilka dni temu wiadomość o bakteriach w wodzie zaniepokoiła mieszkańców Otwocka i Karczewa. O przyczyny zanieczyszczenia w miejskim wodociągu zapytaliśmy dyrekcję Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Otwocku oraz Otwockie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (OPWiK), które dostarcza wodę mieszkańcom.
– Próbki wody zostały pobrane w środę, 16 listopada, przez pracowników PSSE w Otwocku w ramach bieżącego nadzoru sanitarnego – wyjaśnia dr n. med. Agata Wolska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Otwocku. Próbki badało laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. Sprawozdania z wynikami i analizą badań wody wpłynęły do PSSE w Otwocku w piątek, 18 listopada. Na ul. Jodowej w Otwocku oraz w gm. Karczew na ul. Bielińskiego i ul. Miziołka w wodzie stwierdzono zanieczyszczenia. – W trzech na cztery pobrane próbki wody stwierdzono bakterie grupy coli, ale nie stwierdzono bakterii Escherichia coli oraz enterokoków tj. paciorkowców kałowych – informuje dyrektor Wolska. I podkreśla, że tego samego dnia (18 listopada) został wydany komunikat o warunkowej przydatności wody do spożycia. Informację opublikował otwocki sanepid, a także OPWiK.
Służby sanitarne poinformowały w komunikacie, o tym, że wodę dostarczaną z wodociągu można spożywać wyłącznie po wcześniejszym przegotowaniu.
OPWiK znalazło źródło zanieczyszczeń
– W dniach 18-23 listopada OPWiK przeprowadził szereg badań surowej wody oraz tej uzdatnionej do spożycia – wyjaśnia Tomasz Dąbrowski, prezes OPWiK. – Na podstawie wyników, ustalono źródło zanieczyszczenia, którym były studnie głębinowe nr 9 przy ul. Karczewskiej w Otwocku oraz studnia nr 5 przy ul. Batorego w Otwocku. Studnie zostały wyłączone z eksploatacji i wdrożono ich dezynfekcję – podkreśla prezes otwockiego przedsiębiorstwa wodociągów. I dodaje, że służby OPWiK przeprowadziły także dezynfekcję oraz płukanie sieci wodociągowej w Otwocku i miejskiej części gm. Karczew. – Wyniki badań wody z próbek pobranych w środę 23 listopada wykluczyły obecność bakterii w wodzie uzdatnionej – wyjaśnia prezes Dąbrowski.
Agata Wolska dodaje: – Po zakończeniu czynności naprawczych prowadzonych przez OPWiK, który jest dostawcą wody, w czwartek, 24 listopada nasi pracownicy ponownie pobrali próbki wody do badania. Wodę pobrano z sieci wodociągowej w Otwocku i mieście Karczew, a także ze stacji uzdatniania wody przy ul. Karczewskiej. Wyniki były w poniedziałek, 28 listopada. Otwocki sanepid poinformował, że w wodzie nie ma zanieczyszczeń i nadaje się do spożycia. – Woda z kranu może być spożywana, używana do przygotowywania posiłków, mycia owoców, warzyw, naczyń kuchennych i prania. Woda nadaje się do kąpieli, mycia zębów, przemywania otwartych zranień i może być wykorzystywana do celów sanitarnych, tj. WC – zapewnia otwocki sanepid.
Studnia ponownie podłączona do sieci?
W poniedziałek, 28 listopada OPWiK przeprowadził także usunięcie awarii sieci oraz prace konserwacyjne. Po zakończeniu robót przeprowadzono kolejne płukania sieci. Następnie woda ze studni zostanie ponownie zbadana na obecność mikroorganizmów. – Jeśli woda będzie czysta, czyli bez bakterii to zostanie ona ponownie podłączona do wodociągu – zapewnia Tomasz Dąbrowski. I wyjaśnia: – Na skutek podejmowanych działań naprawczych, woda dostarczana do odbiorców, może być przejściowo, w niektórych miejscach napowietrzona, ale będzie nadawała się do spożycia – tłumaczy prezes otwockiego przedsiębiorstwa wodociągowego. – Cały proces z usuwaniem skutków powstałego zanieczyszczenia jest pod stałą kontrolą służb OPWiK oraz otwockiego PSSE. Mieszkańcy są także na bieżąco informowani o podejmowanych działaniach – zapewnia prezes OPWiK.
Napisz komentarz
Komentarze