Po przybyciu na miejsce, służby przystąpiły do działania. Płetwonurkowie sprawdzili czy w pojeździe znajdują się ludzie, ale na szczęście nikogo nie znaleziono. Samochód został wyciągnięty z wody i przetransportowany na policyjny parking, gdzie będzie przechowywany do czasu zakończenia śledztwa.
Dochodzenie w sprawie zatopienia
Policja rozpoczęła dochodzenie, mające na celu ustalenie okoliczności tego incydentu oraz identyfikację właściciela pojazdu. Wstępne informacje wskazują na to, że doszło do naruszenia przepisów dotyczących ochrony obszarów wodnych. Właściciel pojazdu, który dopuścił się tego czynu, będzie musiał ponieść konsekwencje prawne.
Zgodnie z artykułem 81 Kodeksu Wykroczeń niszczenie obszarów wodnych jest karane grzywną do 1000 złotych. Prawo to ma na celu ochronę środowiska naturalnego, w tym szczególnie chronionych terenów leśnych oraz obszarów Natura 2000. W Polsce obowiązuje zakaz poruszania się po lesie pojazdami mechanicznymi, chyba że odpowiednie znaki zezwalają na taki wjazd.
Sprawa zatopionego pojazdu w jeziorku Łacha jest nadal badana przez policję. Osoba odpowiedzialna za ten incydent będzie musiała stawić czoła konsekwencjom prawnym za naruszenie przepisów dotyczących ochrony środowiska. Policja apeluje do wszystkich o odpowiedzialne zachowanie i przestrzeganie obowiązujących przepisów.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze