39-letnia mieszkanka gminy od pewnego czasu krytykowała politykę burmistrza w mediach społecznościowych. Ostatnie jej wpisy jednak stały się coraz bardziej agresywne. W końcu pojawiły się groźby wobec włodarza i jego rodziny. Michał Rudzki postanowił zareagować.
Odpowiedź burmistrza
„W ostatnim czasie ja i moja rodzina mieliśmy nieprzyjemną sytuację związaną z groźbami pozbawienia nas życia bądź zdrowia. Początkowo zastanawiałem się, czy zająć się tematem, czy potraktować to jako niedojrzałość tej osoby i odpuścić – tłumaczył burmistrz w swoich mediach społecznościowych. W momencie, kiedy pod naszym adresem zostały skierowane m.in. następujące sformułowania: "Rudzki gdzie jesteś? Zdejmij okulary. Będzie bolało **********", „Pamiętaj, że też masz żonkę i dzieci", "Czy ktoś wie, czy Rudzki przebywa w Karczewie, czy ******* na wakacje za cudze pieniądze?", zdecydowałem się na podjęcie jednoznacznych działań w tej sprawie i zawiadomiłem o tym zdarzeniu policję” – podsumowuje Michał Rudzki.
Działania policji
Kobieta przekonała się, że za wszystkie czyny trzeba brać odpowiedzialność, również za działania w internecie. Policjanci zatrzymali ją jeszcze tego samego dnia, kiedy dostali powiadomienie. Podejrzana była mocno zdziwiona wizytą mundurowych. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami, potwierdziła, że jest autorką niepokojących wpisów. Przyznała się również, że pojawiła się w urzędzie miasta z kostką brukową w ręku, jednak nie zamierzała nikogo skrzywdzić.
Kobiecie postawiono aż 6 zarzutów. Na wniosek prokuratury w Otwocku sąd zdecydował się zatrzymać kobietę w areszcie. Tam będzie czekała na rozprawę. Za swoje czyny grozi jej kara pobytu w więzieniu do 2 lat.
„Pamiętajmy, że nikt z nas nie powinien zgadzać się na falę hejtu, agresji, czy też nawoływania do nienawiści. Rodzące się spory powinny być merytoryczne, a nie motywowane hejtem” – zaznacza policja na swojej stronie internetowej.
Napisz komentarz
Komentarze