Policjanci od dłuższego czasu zbierali informacje na temat mężczyzny, który według ich źródeł miał przechowywać i sprzedawać narkotyki. Po szczegółowej analizie zebranych dowodów operacyjni ustalili dokładny czas i miejsce, gdzie będą mogli skutecznie przeprowadzić zatrzymanie.
Moment ten nastąpił, gdy 43-latek wychodził ze swojego mieszkania, kierując się w stronę samochodu. Policjanci, którzy zorganizowali zasadzkę, zaskoczyli go w chwili, gdy trzymał w ręku papierową torbę, w której znajdował się worek z suszem roślinnym. Mężczyzna, widząc mundurowych, wyraźnie się zdenerwował, co tylko potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy.
Przeszukanie mieszkania
Zatrzymany mężczyzna miał przy sobie nie tylko marihuanę, ale również blisko 5 tysięcy złotych w gotówce. Pieniądze prawdopodobnie pochodziły z handlu narkotykami. Policjanci zdecydowali się przeszukać jego mieszkanie, a tam natrafili na kolejne partie substancji odurzających.
Podczas dokładnego przeszukania, znaleźli kolejne narkotyki ukryte w różnych miejscach. W szafce na buty znajdowały się woreczki z MDMA, w kubku w lodówce odkryto porcje kokainy, a w piwnicy znaleziono dodatkowe pakiety z mefedronem oraz haszyszem.
Zatrzymany usłyszał zarzuty
Po dokładnym zważeniu zabezpieczonych narkotyków okazało się, że mężczyzna miał przy sobie około 800 gramów różnego rodzaju narkotyków. Największą ilość stanowiła marihuana – ponad 600 gramów. Wśród zabezpieczonych substancji znalazły się również MDMA (ponad 70 gramów), kokaina (blisko 80 gramów), haszysz oraz heroina.
43-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa została przekazana do Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, a nadzoruje ją Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe. Mężczyzna obecnie przebywa w areszcie.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze