Co znajdziemy w artykule:
- Informacje o działaniach gminy dotyczących likwidacji dzikich wysypisk śmieci
- Problemy związane z wrzucaniem nieodpowiednich odpadów do kanalizacji miejskiej
W mediach społecznościowych, na fanpage urzędu, pojawiło się kilka zdjęć dokumentujących wysypujące się z koszy miejskich torby i worki ze śmieciami.
– Drodzy mieszkańcy, ponownie przypominamy, że Gmina Celestynów dba o czystość i porządek na terenie wszystkich miejscowości, zapewniając systematyczny wywóz odpadów z koszy ulicznych. Niestety kosze uliczne mimo częstych odbiorów odpadów są przepełniane odpadami pochodzącymi z gospodarstw domowych! Każdy mieszkaniec ma obowiązek złożenia deklaracji o gospodarowanie odpadami komunalnymi zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminie. Bardzo prosimy o respektowanie zasad i korzystanie z koszy ulicznych zgodnie z ich przeznaczeniem. Dbanie o czystość na terenie gminy to nasza wspólna sprawa – napisali urzędnicy w mediach społecznościowych.
Obrzeża miasta zaśmiecone
Zapytaliśmy Urząd Gminy Celestynów o to, czy są jakieś obszary, które szczególnie upodobali sobie amatorzy wyrzucania śmierci.
– Odpady z gospodarstw domowych są wyrzucane do koszy ulicznych zlokalizowanych na terenie całej Gminy. Sytuacja ma miejsce we wszystkich miejscowościach, najczęściej są to kosze zlokalizowane na obrzeżach miejscowości, z dala od zabudowań i centrum, gdzie ruch jest zdecydowanie mniejszy – zauważa Michał Niemiec, Kierownik Biura Promocji Gminy Celestynów.
Michał Niemiec podkreśla również, że kosze uliczne opróżniane są regularnie, więc nie jest to kwestia niewystarczających usług firm zajmujących się odpadami.
– Kosze uliczne na terenie miejscowości Celestynów opróżniane są 3 razy w tygodniu, w pozostałych miejscowościach raz w tygodniu – przyznaje Kierownik Biura Promocji Gminy Celestynów.
W razie potrzeby mieszkańcy mogą samodzielnie zgładzać przepełnione kosze.
– Zgłoszenia dotyczące przepełnionych koszy ulicznych należy kierować do Urzędu Gminy w Celestynowie. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez pracowników urzędu, w przypadku przepełnionych koszy ulicznych odpady opróżniane są poza harmonogramem – dodaje Michał Niemiec.
36,20 ton nielegalnych śmieci
Zapytaliśmy również, czy w gminie pojawia się problem nielegalnych wysypisk.
– Gmina Celestynów co roku przeprowadza akcje likwidacji dzikich wysypisk znajdujących się na terenie Gminy Celestynów. Mieszkańcy oraz Sołtysi mają możliwość zgłaszania lokalizacji, w których występują zaśmiecone miejsca. Następnie odpady te są zbierane i zagospodarowane przez firmę wyłonioną w zapytaniu ofertowym. W 2023 r. dzięki przeprowadzonej akcji udało się zebrać aż 36,20 ton odpadów, a w roku 2024 akcja jeszcze trwa – podkreśla Michał Niemiec.
Zapchana kanalizacja
Poza kwestią przepełnionych koszy ulicznych gmina mierzy się też z problemem odpadków w kanalizacji miejskiej.
– Przypominamy po raz kolejny, że sieć kanalizacyjna służy do odprowadzania ścieków gospodarczo-bytowych z gospodarstw domowych i nie jest śmietnikiem. Przyczyną większości awarii sieci kanalizacyjnej jest niestety ludzka nieodpowiedzialność. W ostatnich dniach Pracownicy Gospodarki Komunalnej dostali zgłoszenie o awarii przepompowni i niestety jej przyczyną, podobnie jak kilka dni wcześniej, było zabicie pompy szmatami, końcówkami od mopa, ręcznikami papierowymi! – brzmi wpis Lucyny Komorowskiej, Dyrektor Gospodarki Komunalnej w Celestynowie na gminnym Facebooku.
We wpisie pojawił się także spis rzeczy, których nie wolno wyrzucać do toalety.
– Wszystkie tego typu odpady stałe przyczyniają się m.in. do zapychania rurociągów, przenośników oraz awarii pomp. Częściowe zapychanie się rur kanalizacyjnych powoduje zwolniony odpływ ścieków oraz zatory sieci kanalizacyjnych i przepompowni ścieków, co skutkuje cofką ścieków w instalacjach i piętrzeniem ścieków w studzienkach często na całej ulicy, u kilkudziesięciu odbiorców. Usuwanie tego typu awarii powoduje wzrost kosztów eksploatacyjnych, co z kolei przekłada się na cenę świadczonych usług odbioru ścieków. Nieprzestrzeganie tych zaleceń, utrudnia życie i pogarsza komfort mieszkańcom oraz bezpośrednio odbija się na naszej kieszeni – dodała Lucyna Komorowska.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze