Sprawca, 43-letni obywatel Gruzji, otworzył ogień. Natychmiast po zgłoszeniu na miejsce wysłano patrol policyjny i grupę oględzinową. Jednocześnie rozpoczęła się dynamiczna akcja, której celem było zatrzymanie niebezpiecznego przestępcy.
Pościg za sprawcą – liczyła się każda minuta
Po przyjęciu zgłoszenia o strzałach, funkcjonariusze policji z Otwocka zmobilizowali wszystkie swoje siły. Kryminalni natychmiast rozpoczęli działania operacyjne, przeszukując okoliczne lokale i analizując potencjalne drogi ucieczki przestępcy. Mimo początkowych trudności – mężczyzna zniknął z miejsca zdarzenia – policjanci nie odpuszczali, sprawdzając każdy trop. Przeszukano siedem lokali na terenie Otwocka oraz Warszawy, jednak przestępca wciąż pozostawał nieuchwytny.
Decydujący trop – ucieczka za granicę
Przełomem w śledztwie była informacja, że 43-latek planuje opuścić terytorium Polski. To pozwoliło służbom na skoncentrowanie swoich działań na wytypowanej trasie, którą przestępca mógł się przemieszczać. Operacja nabrała tempa – do akcji wkroczyli funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie oraz Wydziału Techniki Operacyjnej Komendy Stołecznej Policji. W Radziejowicach, kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy, doszło do zatrzymania dwóch obywateli Gruzji. Jednym z nich był poszukiwany 43-latek, który dzień wcześniej oddał strzały w Otwocku. Drugi, 39-latek, pomagał sprawcy ukryć się przed policją.
Broń, narkotyki i zarzuty – co grozi sprawcom?
Podczas zatrzymania 43-letni napastnik miał przy sobie broń palną – rewolwer oraz środki odurzające. Obaj mężczyźni zostali przewiezieni na komendę, gdzie przedstawiono im zarzuty. 43-latek odpowie za usiłowanie zabójstwa, nielegalne posiadanie broni palnej oraz posiadanie narkotyków, co może zakończyć się dla niego wyrokiem dożywotniego pozbawienia wolności. 39-latek natomiast został oskarżony o poplecznictwo, za co grozi mu do 5 lat więzienia.
Tymczasowy areszt i dalsze kroki prawne
Po zapoznaniu się z materiałem dowodowym Prokuratura Rejonowa w Otwocku złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie 43-latka. Sąd Rejonowy przychylił się do tego wniosku, nakazując aresztowanie mężczyzny na okres trzech miesięcy. Jego wspólnik został objęty dozorem policyjnym. Śledztwo w tej sprawie trwa, a dalsze działania wymiaru sprawiedliwości zdecydują o ostatecznych konsekwencjach, jakie poniosą obaj zatrzymani.
Dzięki błyskawicznym i precyzyjnie skoordynowanym działaniom policji niebezpieczny przestępca, który mógł doprowadzić do tragedii na ulicach Otwocka, został szybko zatrzymany. To kolejny dowód na skuteczność służb w walce z groźnymi przestępstwami, szczególnie tymi z użyciem broni palnej. Policjanci wykazali się profesjonalizmem, a szybka reakcja służb pozwoliła zapobiec eskalacji przemocy.
Napisz komentarz
Komentarze