Na szczęście czujni pracownicy stacji, dostrzegając jego stan, odmówili mu sprzedaży alkoholu i powiadomili policję, czym prawdopodobnie zapobiegli dalszej tragedii.
Nietrzeźwy kierowca został przebadany przez patrolowców, a badanie wykazało 2,2 promila alkoholu w jego organizmie. W trakcie interwencji policjanci ustalili również, że mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, a samochód nie miał aktualnych badań technicznych. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Alkohol na stacjach benzynowych – czy to słuszna polityka?
Opisywany incydent rodzi pytanie: czy sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych jest bezpieczna i zasadna? Na wielu stacjach w Polsce dostępne są napoje alkoholowe, co może stwarzać pewne ryzyko. Przypadek 26-letniego obywatela Ukrainy nie jest odosobniony – choć społeczeństwo coraz lepiej zdaje sobie sprawę z zagrożeń wynikających z prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, to nadal zdarzają się kierowcy ignorujący te zasady.
W tym kontekście pojawiają się głosy, że ograniczenie dostępności alkoholu na stacjach mogłoby zmniejszyć liczbę przypadków takich jak ten. Argumenty zwolenników wycofania alkoholu ze stacji benzynowych opierają się na przekonaniu, że sprzedaż alkoholu w miejscach, które są bezpośrednio związane z prowadzeniem pojazdów, jest nieodpowiedzialna i sprzeczna z ideą bezpieczeństwa na drogach.
Z drugiej strony, przeciwnicy tego pomysłu wskazują, że alkohol można kupić w wielu innych miejscach, takich jak sklepy spożywcze czy supermarkety, a samo wycofanie alkoholu ze stacji nie rozwiąże problemu. Kluczowa jest edukacja i świadomość zagrożeń, jakie niesie za sobą prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu, oraz skuteczne działania policji i społeczeństwa w przypadkach naruszania prawa, jak to miało miejsce na stacji benzynowej w Woli Duckiej.
Choć wycofanie alkoholu ze stacji benzynowych mogłoby być krokiem w stronę zwiększenia bezpieczeństwa, to nie jest to rozwiązanie problemu samego w sobie. Odpowiedzialność spoczywa zarówno na kierowcach, jak i sprzedawcach, którzy – tak jak w tym przypadku – mogą odmówić sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym. Policja, prowadząc liczne akcje profilaktyczne, stara się przypominać, że alkohol i kierownica nigdy nie powinny iść w parze.
Napisz komentarz
Komentarze