Zdjęcia, które jakiś czas temu pojawiły się na grupach na Facebooku, pokazywały zaśmiecone podwórko, na którym walały się przeróżne elementy garderoby i foliowe worki. Liczne komentarze mieszkańców sugerowały, że mieszkająca tu kobieta, może mieć problemy, stąd taki wygląd podwórka i jej niecodzienne zachowanie. Mieszkańcy zgłaszali również w komentarzach, że na terenie posesji znajduje się przynajmniej kilka zwierząt, które wyglądają na zaniedbane. O ich los postanowiło zatroszczyć się Otwockie Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt. O asystę podczas interwencji poprosili policję. Widok, jaki zastali, przeraził ich.
– Otwockie Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt poprosiło nas o asystę podczas interwencji. Chodziło o zaniepokojenie stanem zwierząt na terenie posesji w Józefowie. Niestety na miejscu okazało się, że zwierzęta są skrajnie wycieńczone. Właścicielka została zatrzymana za przestępstwo z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności – przekazał nam mł. asp. Patryk Domarecki z otwockiej komendy.
Ogrom tragedii
Kobieta została zatrzymana na 48 godzin, a po odzyskaniu wolności objęto ją dozorem policyjnym. Na terenie posesji, jak i w domach, które się na niej znajdowały, znaleziono nie tylko wycieńczone czworonogi, lecz także liczne martwe zwierzęta.
– Przeprowadziliśmy interwencję, która trwała dwa dni. Zabezpieczyliśmy wspólnie z Fundacją Ochrony Zwierząt Pańska Łaska 22 żywych zwierząt. Niestety tych, których zabrała śmierć głodowa, rozszarpanie przez głodne zwierzęta było znacznie więcej. Niewiele możemy dziś pisać. Jesteśmy wykończeni psychicznie – podsumowało swoje działania Towarzystwo w mediach społecznościowych.
Załączone do ich wpisu na Facebooku zdjęcia pokazują ogrom tragedii, jaka spotkała niczemu winne czworonogi. Wychudzone, zagłodzone, zapewne chore psy i koty o sierści w tragicznym stanie spędzały czas w okropnych warunkach – w tym na tylnym siedzeniu auta, z którego zrobiły sobie wychodek.
– Niewątpliwie była to jedna z bardziej wstrząsających interwencji, jakie przeprowadzaliśmy. Na dwóch posesjach należących do Ireny Z. ujawniliśmy blisko 20 martwych zwierząt i w sumie 16 żywych. Ponadto przekazała swojej rodzinie kolejne 6 psów, po tym jak dowiedziała, że jest na jej posesji policja. Dramat tych zwierząt musiał ciągnąć się latami. Na strychu jednego z domów było ok. 10 martwych kotów, w różnym stanie rozkładu. Z niektórych zostały już same czaszki. W obydwu domach ogólnie panował ogromny bałagan, warstwa odchodów miejscami sięgała kilkunastu centymetrów.
Na jednej posesji ujawniono 7 psów, a w domu pod tym adresem 2 psy i 3 martwe zwierzęta, jeszcze z obrożami. Na drugiej natomiast w domu znajdował się jeden pies i ok. 15 martwych zwierząt. Umierały one z głodu. Kobiecie postawiono zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. Jest to słuszna decyzja, bo te zwierzęta pozostawione były same sobie. Skała okrucieństwa, jakiego dopuściła się kobieta, jest nie do pojęcia. Koty zamknięte na strychu bez pożywienia nie miały możliwości żadnego ratunku. Irena Z. będąc zatrzymana, twierdziła, że nie wie, gdzie są klucze do domów i nie posiada ich. Jest to oczywiście kłamstwo, jednak odmówiła dostępu do domu, wiedząc że przebywają tam psy bez pomocy. Ewidentnie los zwierząt jej nie interesował – powiedziała nam Maja Ostrowska z Fundacji Ochrony Zwierząt Pańska Łaska..
Potrzebna pomoc
Zwierzęta trafiły pod opiekę weterynarzy, podano im leki, część przeszła operacje. Utworzono też zbiórkę na ich leczenie, ponieważ koszty będą ogromne.
– Żywe zwierzęta są w różnych stanach zagłodzenia. Wszystkie jednak są niedożywione. Mają zapalenia spojówek, bardzo przerośnięte pazury, kołtuny, wręcz filc w niektórych miejscach. Są uwalone odchodami. Część z nich jest zdziczała, a część spragniona kontaktu z człowiekiem. 16 psów trafiło pod opiekę naszej organizacji – przekazała nam Maja Ostrowska.
Tragedia zwierząt dobiegła końca, chociaż wiele z nich musiało przypłacić to życiem. Teraz o ich stan zadbają Towarzystwo i Fundacja, które proszą o wsparcie. Potrzebne są podkłady i dobrej jakości karma monobiałkowa, także dla szczeniaków, oraz karma gastro dla kotów.
Napisz komentarz
Komentarze