Most został w 2021 roku wpisany do ewidencji zabytków, ale zbliżająca się modernizacja linii kolejowej nr 12 Skierniewice – Łuków spowodowała, że zarządca infrastruktury złożył pismo w sprawie wykreślenia obiektu z rejestru. Powodem, który podawano, był zły stan techniczny.
Remont byłby zbyt drogi
Faktycznie stwierdzono licznie występującą korozję, a także problemy z podporami. To jednak nie koniec usterek. Nadzór budowlany zlecił wymianę konstrukcji stalowych i odbudowę podpór. Wiązałoby się to z postawieniem mostu od podstaw. W momencie, gdy i tak czeka tę przeprawę modernizacja, uznano, że nie ma to sensu.
Stary most znajduje się w części w linii planowanej budowy, a zmiana projektu, by pozostawić obecny obiekt, wiązałaby się m.in. ze zmianą układu torów. To zbyt poważna i kosztowna ingerencja w plan, by można było ją rozważać.
W planach jest wyburzenie starego i budowa nowego mostu. Jak podało PKP PLK, nowa konstrukcja ma być przesunięta o około 14 metrów względem obecnego mostu. Wymagane jest tym samym poszerzenie nasypu kolejowego. Dlatego też potrzebna jest rozbiórka zabytkowego mostu. Nalegają na nią kolejarze. Planowane prace mają się rozpocząć w przyszłym roku.
Kładki nie będzie?
Niestety - rozbiórka starego mostu wiąże się również z tym, że plany na powstanie ścieżki pieszo-rowerowej, na którą tak czekają okoliczni mieszkańcy, nie dojdą do skutku. O inwestycję tę zabiegał między innymi sołtys Glinek. Od wielu miesięcy namawiał włodarzy do działania. Prowadził korespondencję z PKP PLK, a nawet zorganizował pokojową demonstrację, która miała pokazać, że kwestia ścieżki pieszo-rowerowej jest dla mieszkańców istotna. Wiele osób widziało szansę na jej powstanie właśnie na starym obiekcie, który mógłby współegzystować z nowym mostem. W planach budowy nie uwzględniono jednak kładki dla rowerzystów i pieszych. Czy to jednak przekreśla szansę na ścieżkę?
– Aktualnie PKP PLK S.A. są za tym, by jedną z kładek technicznych nowego mostu poszerzyć i odpowiednio przekształcić na publiczną, ogólnodostępną kładkę. Potrzebne jest jednak do tego spisanie porozumienia przez Gminę Karczew i Gminę Góra Kalwaria z PKP PLK S.A.. Do tej pory niestety to się jeszcze nie stało – podkreśla Marcin Podgórzak w grupie na Facebooku, w której publikuje informacje na temat kładki.
Aktualnie most ma jeden tor. Planowana konstrukcja ma mieć ich dwa. PKP PLK szacuje, że dzięki temu szybkość przejazdu pociągów zwiększy się z 40 do 120 km/h.
Napisz komentarz
Komentarze