Historia tego czarnego kundelka poruszyła czytelników. Przypomnijmy, że w lutym tego roku pies został odebrany właścicielowi z posesji w Starej Wsi.
– Właściciel kompletnie się nim nie interesował. Pies przebywał na krótkim łańcuchu, który często zaplątywał się o drewniane elementy jego prowizorycznego schronienia, ograniczając mu swobodę ruchu do zaledwie 50 centymetrów. Psiak stał się bardzo agresywny i przerażony – informowała Animal Rescue Poland.
Wolontariusze i behawiorysta w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie stopniowo przywrócili Żużlowi zaufanie do ludzi. Postanowiliśmy sprawdzić, jak teraz, niemal rok po odebraniu od właściciela, miewa się Żużel.
– Żużel po traumie i zaniedbaniach, które zafundował mu jego właściciel, zaczyna odzyskiwać wiarę w człowieka. Z agresywnego i przerażonego psa zamienił się w wesołego i fajnego kundelka, który na nowo uczy się relacji z człowiekiem. Żużel to wesoły i ciekawski psiak, który po latach stania na krótkim łańcuchu nareszcie korzysta z długich spacerów. Cieszy się obecnością człowieka, radośnie węszy i domaga się smakołyków, których dotąd nie znał. Do dzisiaj odczuwa dyskomfort przy zapinaniu obroży, ale wolontariusze cały czas nad tym pracują. Żużel potrzebuje dobrego człowieka, który wynagrodzi mu jego dotychczasowe smutne życie. Kochający i cierpliwy opiekun potrafi zdziałać cuda, a sam Żużu jest prawdziwym psim cudem – powiedziała nam wolontariuszka opiekująca się Żużlem.
Jeśli chcecie dać temu psiakowi dom, koniecznie odezwijcie się do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie.
Napisz komentarz
Komentarze