W niedzielę, 8 grudnia późnym wieczorem 19-letni kierowca Subaru pędził ulicami Otwocka. Ta brawurowa jazda zakończyła się kosztowną kolizją.
Subaru skosiło drzewo i latarnię
Około godziny 21.00 służby mundurowe zostały wezwane do zdarzenia na ul. Andriollego na wysokości otwockiego cmentarza. Na pomoc ruszyli mu świadkowie zdarzenia. – Chłopak był bardzo roztrzęsiony. Cud, że mu się nic nie stało – mówi nam jeden ze świadków.
Na miejscu interweniowała policja, karetka pogotowia i straż pożarna: JRG Otwock i OSP Otwock Jabłonna. – 19-letni kierowca jechał samochodem marki Subaru ulicą Narutowicza w kierunku centrum miasta. Na ul. Andriollego stracił panowanie nad autem, w wyniku czego Subaru wpadło w poślizg, uderzyło w drzewo i ścięło latarnię – mówi nam podkom. Patryk Domarecki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. I dodaje, że kierowcy nic poważnego się nie stało.
– 19-latek był trzeźwy. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem oraz punktami karnymi – podkreśla podkom. Domarecki.
Wypadek na ekspresówce
W niedzielę służby interweniowały również na trasie S17 (po godz. 6.00), na wysokości gminy Kołbiel. Na miejscu interweniowały służby: policja, karetka pogotowia i straż pożarna: JRG Otwock, OSP Kołbiel, OSP Rudno, WSP Celestynów.
– 24-letni kierowca Forda jechał ekspresówką w kierunku Warszawy. Z niewyjaśnionych przyczyn, na wysokości miejscowości Lubice, jego auto uderzyło w jadącą przed nim Hondę, którą kierowała 25-letnia kobieta. W wyniku zderzenia kobieta zjechała z jezdni i dachowała w rowie – mówi nam podkom. Patryk Domarecki. I dodaje, że ranna kobieta została przetransportowana do szpitala. – 24-kierowca Forda był trzeźwy. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy – mówi. I dodaje, że policja wyjaśnia okoliczności.
Napisz komentarz
Komentarze