Reklama

Piłkarski weekend w powiecie

Rzut oka na to, co w minionych dniach działo się w lokalnym futbolu.
Piłkarski weekend w powiecie
Advit gromi na inaugurację

Źródło: Fot. Paweł Ossoliński Fotografia / Advit Wiązowna

Piłka nożna na różnych szczeblach rozgrywkowych – lokalne drużyny wreszcie mogły wyjść na murawę. Jak im poszło? 

Dogonili Józefovię

Gdyby mecz trwał tylko 45 minut, Józefovia Józefów świętowałaby w sobotę 3 punkty. Niestety dla jedynego reprezentanta powiatu otwockiego w IV Lidze w Garwolinie gospodarze zdołali go dogonić.

Mecz z Wilgą układał się świetnie – w 22. minucie precyzyjnym strzałem prowadzenie ekipie gości zapewnił Ignacy Ognicha. Rywale szybko starali się wyrównać, ale udało im się to dopiero po zmianie stron. Sobotnie spotkanie stanowiło debiut Kacpra Pisarka w bramce Józefovii i tym samym w seniorskiej piłce. 17-latek, który do niedawna reprezentował barwy Wisły Kraków w Centralnej Lidze Juniorów, nie miał łatwego zadania.

Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony do siatki trafił Gracjan Grot. Niedługo później Józa musiała radzić sobie w 10, ponieważ swój drugi żółty kartonik za symulowanie otrzymał Tymoteusz Bernhard. Przeciwnicy nie zamierzali się zatrzymywać – bramkę na 2:1 zdobył z rzutu karnego Grzegorz Piesio, były zawodnik między innymi Górnika Łęczna i Arki Gdynia. W końcówce wynik na 3:1 ustalił Piotr Kowalczyk.

Sytuacja podopiecznych trenera Arkadiusza Grzyba w tabeli dalej nie wygląda dobrze. Zespół, mając tyle samo punktów co plasujący się wyżej Tygrys Huta Mińska, traci 6 oczek do 14. MKS Piaseczno. Bardzo wiele może zmienić wygrana w najbliższym starciu.

15 marca o godzinie 14:00 w Józefowie miejscowa drużyna zagra z MKS Przasnysz. Rywale w 2025 roku jeszcze nie wygrali, a na inaugurację wiosny ulegli 0:2 Tygrysowi. To mecz z gatunku takich, które po prostu trzeba wygrać.

Lider zaczął od zwycięstwa

O wiele lepsze nastroje panowały w ten weekend w Karczewie, gdzie najmocniejsza jak na razie drużyna V Ligi podejmowała na własnym boisku Żyrardowiankę Żyrardów. To kolejny duży krok w kierunku awansu na wyższy szczebel rozgrywkowy.

Mazur od samego początku miał wyraźną przewagę. Krótko po pierwszym gwizdku sędziego w sytuacji 1 na 1 znalazł się Dominik Staluszka, ale górą w tym starciu był bramkarz gości. O włos od gola z rzutu wolnego był Wojciech Trochim. Jakiś czas później zawodnik, który w swoim piłkarskim CV posiada między innymi Legię Warszawa, miał później jeszcze jedną dogodną sytuację do strzelenia gola, jednakże golkiper Żyrardowianki ponownie stanął na wysokości zadania. Kiedy wydawało się, że akcje gospodarzy nie przyniosą w pierwszej części gry efektu w postaci gola, w doliczonym czasie tzw. bramkę do szatni z bliskiej odległości zdobył Kamil Waśniowski.

Po przerwie kibice również oglądali przewagę Mazura. W 53. minucie Waśniowski zagrał piłkę do Pavlo Ksionza, który celnym strzałem głową umieścił ją w siatce rywali. Na 2 bramkach wcale nie musiało się zakończyć – Waśniowski i Trochim mieli kolejne dobre okazje. Emocji dodał gol kontaktowy Żyrardowa z końcówki. Ostatecznie drużyna trenera Marcina Broniszewskiego utrzymała korzystny wynik i wywalczyła 3 punkty na inaugurację wiosny w V Lidze.

Patrzymy na inne rozstrzygnięcia – w meczu na szczycie Ożarowianka Ożarów Mazowiecki rozgromiła 4:1 Energię Kozienice, efektem czego to ona traci teraz 2 punkty do Mazura.

W sobotę o godzinie 12:00 w Pionkach Karczew spróbuje zatrzymać walczący o ligowy byt Proch (14. miejsce w tabeli).

Jest Progres

W weekend wiosenne rozgrywki zainaugurowali także piłkarze Advitu Wiązowna, którzy w 16. kolejce rozbili na wyjeździe Progres Warszawa.

Na starcie sezonu Wiązowna zremisowała ze stołeczną ekipą 1:1. Tym razem kibice obejrzeli całkowitą dominację wiązowskiego klubu. W 25. minucie worek z bramkami otworzył Piotr Bąk. W następnej połowie na listę strzelców wpisali się: Grzegorz Zimoląg, znów Piotr Bąk, Jakub Jastrzewski, zaś pomiędzy 83. a 86. minutą dublet ustrzelił Filip Prochowski.

– Ten wynik to nie przypadek, to efekt ciężkiej pracy, zrozumienia i realizacji ciągłego rozwoju. Każdego dnia będziemy stawać się jeszcze mocniejsi, jeszcze silniejsi, głodni zdobywania kolejnych zwycięstw! – powiedział po spotkaniu Łukasz Budryk, trener Advitu.

Dzięki podziałowi punktów w starciu Polonii III Warszawa z Perłą Złotokłos, strata do wicelidera wynosi już tylko 3 punkty.

15 marca o godzinie 14:00 Wiązowna podejmie na własnym boisku STF Champion Warszawa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze