Początek rundy wiosennej w wykonaniu piłkarzy z Józefowa nie wygląda dobrze. W pierwszym spotkaniu po wznowieniu rozgrywek podopieczni trenera Arkadiusza Grzyba przyjęli 5 bramek od aktualnego wicelidera KS CK Troszyn, a tydzień później stracili punkty w Garwolinie, przegrywając 1:3 z Wilgą. Wszystko może zmienić się w ten weekend, kiedy Józefovia rozegra swoje pierwsze domowe spotkanie w 2025 roku.
W sobotę o godzinie 14:00 na stadionie przy ulicy Dolnej 19 zameldują się zawodnicy MKS Przasnysz. To 12. drużyna w IV Lidze, która w 19 kolejkach wywalczyła 22 punkty (6 zwycięstw, 4 remisy i 9 porażek). Przypomnijmy, że „Józa” ma ich obecnie na koncie 14. W sierpniu na terenie rywali zespół z powiatu otwockiego uległ przeciwnikowi 0:3, więc gracze Józefowa na pewno są zdeterminowani do tego, aby rewanż był udany.
Ostatnie 2 mecze Przasnysza to przegrana z mającym identyczną liczbę oczek co Józefovia Tygrysem Huta Mińska (0:2 na wyjeździe) i bolesne 0:5 u siebie z Talentem Warszawa.
Takie mecze jak ten mogą mieć olbrzymie znaczenie w kontekście końcowego układu w dolnej części tabeli. Klub bardzo liczy na wsparcie miejscowych kibiców.
Napisz komentarz
Komentarze