Reklama

Dąb Pamięci dla majora Józefa Janiszewskiego w Wiązownie

Wiązowna oddała hołd bohaterowi, upamiętniając majora Józefa Janiszewskiego, oficera, który zginął w Katyniu.
Dąb Pamięci dla majora Józefa Janiszewskiego w Wiązownie

Autor: Organizatorzy

W niedzielę, 16 marca w Wiązownie odbyła się uroczystość zasadzenia Dębu Pamięci oraz odsłonięcia tablicy poświęconej majorowi Józefowi Kalasantemu Janiszewskiemu, który był ofiarą zbrodni katyńskiej. 

Wzruszająca ceremonia

W uroczystości, zorganizowanej przez parafię pw. św. Wojciecha w Wiązownie oraz Stowarzyszenie Rodzin im. bł. Mamy Róży, uczestniczyło wielu mieszkańców, przedstawicieli władz samorządowych, organizacji harcerskich oraz rodzina upamiętnionego oficera. Obchody rozpoczęły się mszą świętą o godzinie 13:00. Następnie zgromadzeni udali się na teren przykościelny, gdzie w milczeniu wysłuchali wojskowego sygnału „Cisza”, rozpoczynającego oficjalną ceremonię. Maciej Tryburcy, jeden z organizatorów wydarzenia, podkreślił w swoim przemówieniu znaczenie pamięci o ofiarach totalitaryzmów. – Dziś przywracamy pamięć bohatera, który miał zostać wymazany z historii. Dąb Pamięci stanie się symbolem naszej wdzięczności dla tych, którzy walczyli o wolność Polski – mówił Tryburcy. I podkreślił, że bohater został symboliczne włączony do lokalnej historii jako hołd dla jego ofiary. 

Podczas ceremonii zabrzmiał również przejmujący wiersz Zbigniewa Herberta „Guziki”, który odczytała Adrianna Tryburcy. Jego słowa wstrząsnęły zgromadzonymi, przypominając o tragedii tysięcy polskich oficerów, którzy zginęli w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Wśród zgromadzonych znalazły się osoby, dla których ta uroczystość miała wyjątkowe znaczenie. Obecność Andrzeja Melaka, prezesa Komitetu Katyńskiego, podkreśliła wagę wydarzenia w kontekście narodowej pamięci o ofiarach zbrodni katyńskiej. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że każda taka inicjatywa jest krokiem ku prawdzie historycznej, która przez dziesięciolecia była ukrywana.

Kim był bohater zamordowany w Katyniu

Major Janiszewski (ur. 1895 r.) był oficerem Wojska Polskiego, uczestnikiem walk Legionów Polskich oraz wojny polsko-bolszewickiej, za co odznaczono go Krzyżem Walecznych. Po wybuchu II wojny światowej dostał się do niewoli sowieckiej i został zamordowany przez NKWD w Charkowie w 1940 roku. Jego rodzina została deportowana w głąb ZSRR, lecz zdołała przetrwać i powrócić do Polski po wojnie.

Dąb Pamięci – symbol niezłomności

Kulminacyjnym momentem uroczystości było zasadzenie Dębu Pamięci oraz odsłonięcie pamiątkowej tablicy przez rodzinę majora Janiszewskiego. Akt ten został uroczyście pobłogosławiony przez księdza proboszcza Przemysława Maciosa, a towarzyszył mu wojskowy sygnał „Śpij kolego”. – Niech ten dąb rośnie ku niebu jako symbol naszej pamięci i wdzięczności. Pamięć o majorze Janiszewskim nie zginie, tak jak nie zginęła wolna Polska – podsumował Maciej Tryburcy. Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości uczestnicy udali się do Domu Formacyjnego bł. Hanny Chrzanowskiej, gdzie czekał na nich poczęstunek oraz harcerskie ognisko z patriotycznym śpiewaniem.

Uroczystość w Wiązownie. Fot. Organizatorzy
Uroczystość w Wiązownie. Fot. Organizatorzy
Uroczystość w Wiązownie. Fot. Organizatorzy
Uroczystość w Wiązownie. Fot. Organizatorzy
Uroczystość w Wiązownie. Fot. Organizatorzy
Uroczystość w Wiązownie. Fot. Organizatorzy
Uroczystość w Wiązownie. Fot. Organizatorzy

Czytaj także:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze