W poniedziałek, 16 stycznia po godz. 2 przestępcy połasili się na pieniądze, które były w bankomacie przy sklepie odzieżowym przy ul. Obrońców Pokoju w Celestynowie. – Sprawcy podpalili bankomat, który znajdował się na zewnątrz budynku – mówi w rozmowie z “Przeglądem” mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Kradzież jednak nie powiodła się, bo włamywaczom nie udało się otworzyć kasetki z pieniędzmi. Złodzieje uciekli, zostawiając palący się bankomat.
Jako pierwsi na miejscu interweniowali policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Podczas pracy policyjnego technika, który zbierał ślady, okazało się, że wewnątrz bankomatu nadal palą się jakieś elementy, dlatego na miejsce wezwano straż pożarną. – Około godz. 2.54 do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie o tlącym się bankomacie w Celestynowie. Kiedy dotarliśmy na miejsce zdarzenia, policja już tam była i prowadziła czynności – mówi w rozmowie z “Przeglądem” kpt. Maciej Łodygowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Otwocku. I dodaje, że konstrukcja bankomatu ani budynek sklepu nie został uszkodzony. Strażacy do gaszenia tlącego się urządzenia użyli proszku gaśniczego, aby nie zatrzeć śladów pozostawionych przez sprawców.
Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że część gotówki znajdująca się w bankomacie, spłonęła. – Policjanci prowadzą czynności w sprawie podpalenia bankomatu. Ustalamy okoliczności zdarzenia. Trwają również poszukiwania sprawców próby włamania do bankomatu w Celestynowie – podkreśla rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu “Otwockiego Przeglądu Regionalnego” w środę, 18 stycznia.
Napisz komentarz
Komentarze