Na tę wiadomość mieszkańcy ul. Bema na karczewskich Ługach czekali od dawna. – W kilku blokach są windy, które ułatwiają życie wielu mieszkańcom, zwłaszcza w podeszłym wieku lub rodzicom z małymi dziećmi. Nasze windy już dawno miały być wymienione, ale strasznie długo to trwa – tłumaczy jeden z mieszkańców osiedla Ługi. Nasz Czytelnik, który skontaktował się z redakcją. Podkreśla on, że wykonawca pojawił się w blokach z kilkutygodniowym opóźnieniem.
Zapytaliśmy Otwocką Spółdzielnię Mieszkaniową m.in. o powód wymiany wind, koszt inwestycji, a także powód opóźnień montażu dźwigów osobowych, które były montowane w blokach w latach 80. – Zarząd spółdzielni podjął decyzję o wymianie dźwigów osobowych na osiedlu w budynkach przy ul. Bema w Karczewie, chodziło o bloki mieszkalne o numerach: 2, 4 i 6 – podkreśla Krzysztof Cyra, zastępca prezesa OSM, który zajmuje się sprawami technicznymi i eksploatacyjnymi. I wyjaśnia, że głównym powodem wymiany wind było zachowanie bezpieczeństwa mieszkańców, bowiem niemal 40-letnia eksploatacja dźwigów osobowych spowodowała, że były one mocno wysłużone i przestały być funkcjonalne. – Poza tym skończył się również tzw. okres resursu, co groziło wyłączeniem ich z użytkowania przez Urząd Dozoru Technicznego lub trzeba było przeprowadzić kosztowne remonty wind – tłumaczy zastępca prezesa spółdzielni. I podkreśla, że wymiana miała też na celu poprawę komfortu życia mieszkańców, bowiem nowe dźwigi spełniają warunki techniczne dotyczące bezpieczeństwa użytkowania, są cichsze i nowocześniejsze oraz bardziej ekonomiczne. Windy pomieszczą sześć osób i udźwigną do 500 kg (zatrzymują się na sześciu kondygnacjach bloku).
Przetarg na wymianę łącznie 10 dźwigów osobowych w kilku klatkach schodowych OSM ogłosiło w 2022 roku. Najlepszą ofertę złożyła Fabryka Urządzeń Dźwigowych w Bolęcinie, z którą zarząd OSM podpisał umowę w czerwcu 2022 r. – Prace przy ul. Bema 4 zaczęły się pod koniec ubiegłego roku i były prowadzone równolegle na czterech klatkach schodowych przez około dwa miesiące – wyjaśnia OSM. – Obecnie wymiana dźwigów osobowych w tym budynku została zakończona. Taki rodzaj prac był niestety związany z utrudnieniami dla mieszkańców bloku nr 4, zwłaszcza że czas wymiany wind przypadł na okres świąteczno-noworoczny – wyjaśnia zarząd spółdzielni. I tłumaczy powody opóźnień montażu, które – jak zaznacza – nie były efektem zaniedbań ze strony wykonawcy. – Pierwotnie harmonogram prac zakładał zakończenie prac do końca 2022 roku. Niestety w wyniku trudnej sytuacji rynkowej spowodowanej skutkami pandemii Covid-19 oraz trwającej wojny w Ukrainie, powstały opóźnienia w dostawach podzespołów niezbędnych do skompletowania elementów dźwigowych – mówi Krzysztof Cyra, zastępca prezesa OSM. – Ponadto kolejnym czynnikiem, który miał wpływ na termin rozpoczęcia prac to problemy ze skompletowaniem grup montażowych. Montaż dźwigów jest czynnością na tyle specjalistyczną, że wymaga wykonywania przez pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami i doświadczeniem w tym zakresie. Nie jest możliwe ich szybkie zastąpienie – wyjaśnia zastępca prezesa. I dodaje, że całkowita wymiana 10 dźwigów osobowych została wydłużona do końca pierwszego kwartału 2023 roku. Pozostałe nowe windy będą montowane przy ul. Bema 2 i 6. – Spółdzielnia nie przewiduje podobnych zadań w niedalekiej przyszłości, gdyż w zasobach nie ma już budynków wymagających podjęcia takich działań – zaznacza OSM. Na pytanie o koszty inwestycji OSM nie udzieliło odpowiedzi.
Napisz komentarz
Komentarze