Reklama

Mieszkańcy zdecydują o sołectwie

Zakończyły się spotkania z mieszkańcami Śniadkowa Górnego A, na których debatowano o podziale sołectwa. Co wynikło z tych konsultacji?
Mieszkańcy zdecydują o sołectwie

Źródło: pixabay.com

 

Sołectwo absurdów?

Jak wspomina w rozmowie z nami wójt gminy Sobienie-Jeziory, Kamil Choim – pomysł podzielenia sołectwa Śniadków Górny A nie jest niczym nowym, ponieważ pierwsze tego typu plany omawiano już w latach 60. Od tamtej pory, społeczność co jakiś czas wraca do dyskusji na ten temat. Konsultacje przeprowadzone w lutym tego roku są wynikiem petycji składanych przez mieszkańców w 2021 r. i podnoszenia tej sprawy przez ostatnie 2 lata. 

Śniadków Górny A zamieszkuje nieco ponad 200 osób. Sołectwo, choć niewielkie, mieści w sobie sporo absurdów. Wynikają one głównie ze specyfiki położenia Śniadkowa Górnego A. Sołectwo obejmuje obszary „porozrzucane” po różnych częściach gminy. Można by powiedzieć, że nie jest tak zwarte, jak inne. 

- Ulica, która w połowie należy do Śniadkowa, a w połowie do innego sołectwa to przykład tego, jak nietypowa jest tu logika położenia – mówi wójt gminy Sobienie-Jeziory – Taki stan rzeczy rodzi przede wszystkim problemy komunikacyjne – dodaje. 

Co wynikło z konsultacji społecznych?

Urząd Gminy w Sobieniach-Jeziorach zaprosił listownie każdego mieszkańca Śniadkowa Górnego A na konsultacje społeczne. W lutym odbyło się kilka zebrań, na których społeczność mogła podzielić się swoimi spostrzeżeniami. 

– Na pierwszym spotkaniu pojawiło się sporo zainteresowanych, na kolejnych grono zawęziło się do dwóch wiodących grup, tej, która wnioskuje o przyłączenie do Sobień-Jezior oraz tej, która chce zostać przyłączona do Śniadkowa Dolnego. Jest spore prawdopodobieństwo, że stanie się zgodnie z ich wolą, musimy jednak poczekać do końca konsultacji społecznych – relacjonuje wójt Kamil Choim. Jeszcze do 10 marca mieszkańcy mogą wypełnić i wysłać ankietę dostępną na stronie urzędu gminy, wyrażając w ten sposób swoje zdanie. 

 – Wyniki konsultacji zostaną ogłoszone zaraz po tym terminie – zapowiada włodarz gminy Sobienie-Jeziory i zaznacza: - Ostatni jakikolwiek podział na obszarze naszej gminy miał miejsce w 1999 roku. Nie jest to sprawa prosta, potrzebujemy czasu na wdrożenie zmian. Niezobowiązująco mogę powiedzieć, że mieszkańcy prawdopodobnie będą musieli poczekać do 2025 roku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama