Najczęściej ofiarami oszustów są osoby starsze, od których przestępcy wyłudzają pieniądze metodą „na wnuczka” czy „na policjanta”. Oszuści wymyślają nowe metody, wykorzystując łatwowierność, naiwność czy roztargnienie ludzi. Dlatego coraz więcej młodych osób pada ofiarą kradzieży „na bankowca”. Niedawno do Komendy Powiatowej w Otwocku zgłosiła się mieszkanka Otwocka, która była przekonana, że rozmawia z prawdziwym pracownikiem swojego banku, a okazało się, że byli to fałszywi pracownicy.
Scenariusz oszustwa zawsze jest niemal taki sam. – Do poszkodowanej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku, który przekazał jej, że zgromadzone na jej koncie bankowym oszczędności są zagrożone – wyjaśnia mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Kobieta była przekonana, że rozmawia z prawdziwym pracownikiem banku, który ostrzegał ją przed próbą włamania na jej konto, przez co może stracić oszczędności. – Mężczyzna polecił kobiecie, aby jak najszybciej wypłaciła pieniądze i wpłaciła je, korzystając z wpłatomatu, wykorzystując kody blik, które podał jej oszust. Kobieta, postępując zgodnie z poleceniami fałszywego pracownika banku w konsekwencji, straciła około 15 tys. zł – mówi rzeczniczka prasowa otwockiej komendy policji.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze powołani do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją. Żmudna policyjna praca operacyjna po kilku dniach doprowadziła stróżów prawa do podejrzanego sprawcy mającego związek z oszustwem. – Okazał się nim 39-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna został zatrzymany na terenie Warszawy. W toku przeszukania zajmowanych przez niego pomieszczeń mieszkalnych policjanci zabezpieczyli telefony komórkowe, laptop i gotówkę – tłumaczy mł. asp. Paulina Harabin.
Funkcjonariusze wytropili także wspólniczkę 39-letniego mężczyzny. – 30-letnia obywatelka Ukrainy została zatrzymana również w Warszawie. W jej mieszkaniu również zabezpieczono telefony komórkowe i pieniądze – podkreśla policjantka. I dodaje, że na podstawie zebranego materiału, funkcjonariusze przedstawili podejrzanym zarzuty i zgromadzone materiały przekazali do Prokuratury Rejonowej w Otwocku, która wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie dwójki oszustów. Sąd Rejonowy w Otwocku przychylił się do wniosku prokuratora i aresztował na okres trzech miesięcy zarówno 39-letniego Ukraińca, jak i jego 30-letnią wspólniczkę. Za to, co zrobili, grozi im do 8 lat więzienia.
Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę. – Oszuści nie próżnują i stale wymyślają kolejne metody, by pozbawić nas oszczędności. Pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania. Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy rozmawiamy z policjantem, pracownikiem banku, czy innej instytucji, rozłączmy się. Potem zadzwońmy do banku lub na numer alarmowy 112 i potwierdźmy, czy kontakt, który miał miejsce, nie był próbą wyłudzenia danych – ostrzegają funkcjonariusze.
Napisz komentarz
Komentarze