– Do Komisariatu Policji w Karczewie wpłynęło zgłoszenie od zarządcy jednego z bloków na osiedlu przy ulicy Andersa w Karczewie dotyczącego uszkodzenia drzwi wejściowych do klatki schodowej – mówi mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. I dodaje, że sprawca kopnął w drzwi z taką siłą, że je uszkodził, powodując straty na około 2 tys. zł.
Policjanci z karczewskiego komisariatu natychmiast rozpoczęli ustalenia sprawcy, zabezpieczyli ślady i szybko wyjaśnili sprawę zniszczonych drzwi wejściowych do klatki schodowej. Funkcjonariusze zdobyli informacje, które pozwoliły im szybko wytypować osobę, która mogła mieć związek z tym zdarzeniem. Trop doprowadził stróżów prawa do 32-letniego mieszkańca Karczewa. Tego samego dnia zatrzymali sprawcę aktu wandalizmu.
Sprawcą okazał się znany funkcjonariuszom 32-letni mężczyzna. Karczewski chuligan pod koniec lutego na ul. Bema w Karczewie wulgarnie zaczepiał młodą kobietę. W jej obronie stanął jej 20-letni kolega.
– Kiedy 20-latek stanął w jej obronie koleżanki, agresywny mężczyzna złapał go za włosy, przewrócił na ziemię i kopał po ciele. Ranny 20-latek trafił do szpitala, a powiadomiona karczewska policja szybko namierzyła napastnika – wyjaśnia mł. asp. Paulina Harabin. I dodaje, że 32-latek został zatrzymany. Prokurator objął go policyjnym dozorem, ale teraz za zniszczenie drzwi do klatki schodowej usłyszał kolejny zarzut.
Karczewski chuligan przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, ale nie potrafił logicznie wyjaśnić, co było powodem jego skandalicznego zachowania. Sprawa znajdzie finał w sądzie.
Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku.
Napisz komentarz
Komentarze