Piractwo drogowe to coraz większy problem w Polsce. W ostatnim czasie policja obserwuje wzrost liczby przypadków, kiedy kierowcy lekceważą przepisy i zakazy sądowe, narażają na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego oraz samych siebie. Do takiej sytuacji doszło kilka dni temu na ul. Kopernika w Karczewie, gdzie kierowca osobówki jechał środkiem jezdni i wykonywał dziwne manewry zagrażając innym uczestnikom ruchu.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów z otwockiej drogówki, udało się zapobiec tragedii. – Policjanci zatrzymali do kontroli 42-letniego kierowcę seata, który jak się okazało był kompletnie pijany – zaznacza mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. I dodaje, że przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał niemal dwa promile alkoholu w organizmie.
Na tym nie koniec, bo podczas dalszej kontroli wyszło na jaw, że mieszkaniec gminy Karczew miał za nic sądowe zakazy i to, aż trzy! – Mężczyzna miał trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za tak rażące lekceważenie przepisów został zatrzymany. Kiedy 42-latek wytrzeźwiał usłyszał zarzuty – podkreśla policjantka. Karczewski pirat drogowy odpowie m.in. za jazdę po pijaku. Prokurator objął go policyjnym dozorem, ale o dalszym losie 42-latka zdecyduje sąd. Za przestępstwa, których się dopuścił, może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze