Rodzice trzech chłopców w wieku 8 miesięcy, 1 rok i 4 latka zabrali dzieci na spacer do Parku Leśnego przy ul. Wiejskiej i ul. Wawerskiej w Otwocku. Kobieta z trudem prowadziła wózek z malutkim synkiem. Jej partner również prowadził wózek z dzieckiem i trzymał za rękę najstarszego z synów.
Rodzice dzieci zataczali się i nie panowali nad tym co się dzieje, często szli środkiem jezdni. Próbowali przejść remontowaną ul. Wawerską, gdzie nie ma asfaltu i droga jest wyboista. – Jedno z dzieci niemal wypadło z wózka. Kobieta była kompletnie pijana – mówi Marcin Kraśniewski, otwocki radny, który wybrał się ze swoimi dziećmi na spacer do Parku Leśnego. W niedzielny wieczór w parku było wiele osób. – Myślałem, że po bulwersującej sprawie ze skatowanym ośmioletnim chłopcem w Częstochowie ludzie będą bardziej wyczuleni na takie sytuacje, ale nikt nie zareagował na widok pijanych rodziców w Otwocku. To było przykre – tłumaczy Marcin Kraśniewski, który wspólnie z innym świadkiem zdarzenia powiadomili policję.
“Przegląd Otwocki" zapytał mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczkę prasową KPP Otwock o finał interwencji. – Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zastali kobietę i mężczyznę, których w pionie utrzymywał pchany przed sobą wózek dziecięcy. Obok nich szła dwójka małych dzieci – tłumaczy policjantka.
– Okazało się, że 43-letnia matka i 31-letni ojciec trojga dzieci byli kompletnie pijani. Badanie trzeźwości wykazało, że obydwoje mieli niemal 1,5 promila alkoholu w organizmie – zaznacza mł. asp. Paulina Harabin. – Skrajnie nieodpowiedzialna para w takim stanie wyszła na spacer z 8 - miesięcznym, rocznym i 4-letnim synem. Na szczęście całych i zdrowych chłopców funkcjonariusze przekazali pod opiekę babci – dodaje policjantka. Sprawą zajmie się sąd rodzinny, który sprawdzi, jaka jest sytuacja rodzinna dzieci.
– Do czasu decyzji sędziego, troje dzieci będzie pod opieką ich babci – zaznacza policjantka. I dodaje, że nieodpowiedzialni rodzice trafili do policyjnej celi. Kiedy wytrzeźwieli, usłyszeli zarzuty. 43-letnia matka i 31-letni ojciec odpowiedzą za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo, za co grozi im do 5 lat więzienia. Prokurator na czas trwającego postępowania objął ich policyjnym dozorem.
Jak podkreśla rzeczniczka prasowa KPP Otwock, policjanci reagują na każde zgłoszenie dotyczące nietrzeźwych opiekunów dzieci, a każda tego typu interwencja kończy się skierowaniem sprawy do sądu rodzinnego, gdyż pijani rodzice często stanowią zagrożenie dla swoich dzieci. W tym przypadku właściwa i szybka reakcja świadka zapobiegła możliwej tragedii. Apelujemy, aby świadkowie podobnych zdarzeń, w których istnieje realne zagrożenie zdrowia lub życia dziecka, bądź dorosłego, niezwłocznie zgłaszali je na policję.
Napisz komentarz
Komentarze