Reklama

Sprawca wyłudził tysiące złotych od mieszkanek Józefowa i Wiązowny

Po raz kolejny ofiarami oszustw padły mieszkanki powiatu otwockiego. Kobiety straciły łącznie niemal 80 tys. zł.
Sprawca wyłudził tysiące złotych od mieszkanek Józefowa i Wiązowny

Ofiarami oszustów najczęściej są seniorzy, ale przestępcy znaleźli jednak nowy sposób, żeby dobrać się do kont bankowych młodszych osób. Mechanizm działania przestępców zawsze jest ten sam: najpierw straszą, potem okradają!

W lutym do mieszkanki Józefowa zadzwonił mężczyzna. Przedstawił się jako pracownik banku. Kobieta nie wiedziała, że w rzeczywistości rozmawia z oszustem. Mężczyzna przekonał ją, że jej oszczędności na koncie bankowym są zagrożone. Mieszkanka Józefowa uwierzyła w jego wymyśloną historię i i postępowała zgodnie z jego poleceniami. W ten sposób wyłudził od niej kody BLIK, a potem wypłacił z jej konta pieniądze. Oszust w podobny sposób wyłudził oszczędności od innej kobiety, mieszkanki gminy Wiązowna. – Skutkiem tego, jedna z pokrzywdzonych straciła około 19 tys. zł, zaś druga aż 60 tys. zł – mówi mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. 

Na tropie oszusta

Sprawą natychmiast zajęli się otwoccy policjanci specjalizujący się w walce z przestępczością gospodarczą. Ich żmudna i intensywna praca operacyjna doprowadziła ich do podejrzanego o te przestępstwa obywatela Ukrainy. Funkcjonariusze wytropili go na terenie Wrocławia. – Kilka dni temu 23-letni mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi – podkreśla policjantka. – W trakcie przeszukania jego mieszkania mundurowi znaleźli i zabezpieczyli telefony komórkowe, karty SIM, karty płatnicze, gotówkę, a także kilka porcji narkotyków. Wstępne badania przeprowadzone na zabezpieczonych substancjach wykazały, że jest to mefedron. 

Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Otwocku wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, który oszukiwał ludzi oraz posiadał narkotyki. Sąd poparł ten wniosek i aresztował 23-latka na okres trzech miesięcy. Za to co zrobił 23-latkowi grozi do 8 lat więzienia. 

Najlepiej rozłącz się!

Oszuści często wykorzystują różne metody, takie jak podszywanie się pod pracowników banków, aby zdobyć dostęp do informacji i środków finansowych ofiar. Warto pamiętać, że prawdziwi pracownicy banku nigdy nie będą wymagać od nas podania poufnych danych przez telefon. 

 – Pamiętajmy, że w przypadku, kiedy już podnosimy słuchawkę telefonu, a po drugiej stronie słyszymy głos, który wypytuje nas o szczegóły dotyczące naszego prywatnego życia i posiadania wartościowych rzeczy, zgromadzonych pieniędzy, czy adres zamieszkania, jest to sygnał, że rozmawiamy z potencjalnym oszustem. W takiej sytuacji należy natychmiast rozłączyć się! – zaznacza mł. asp. Paulina Harabin. I dodaje, że każdą próbę oszustwa należy zgłosić na policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub udać się do najbliższej jednostki policji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama