Najczęściej ofiarami oszustów są osoby starsze, od których przestępcy wyłudzają pieniądze metodą „na wnuczka” czy „na policjanta”. Oszuści stale wymyślają nowe sposoby, wykorzystując łatwowierność, naiwność czy roztargnienie ludzi. Ofiarami oszustów są nie tylko seniorzy, ale także osoby młodsze. W rezultacie coraz więcej osób pada ofiarą kradzieży „na bankowca”. Niedawno dwie mieszkanki Otwocka zgłosiły się do Komendy Powiatowej, przekonane, że rozmawiają z prawdziwymi pracownikami swojego banku, ale okazało się, że to byli fałszywi bankierzy.
Scenariusz oszustwa zawsze jest niemal taki sam. Do otwocczanki zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Powiedział jej, że zgromadzone oszczędności na koncie są zagrożone. Kobieta uwierzyła, że rozmawia z prawdziwym pracownikiem banku, który ostrzegał ją przed próbą włamania na jej konto, co mogłoby skutkować utratą oszczędności.
Mężczyzna nakazał kobiecie szybki przelew za pomocą kodu BLIK. W taki sam sposób oszukał także kolejną mieszkankę Otwocka. – Oszukane kobiety straciły łącznie ponad 20 tys. zł – mówi sierż. szt. Patryk Domarecki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. I dodaje, że sprawą zajęli się otwoccy policjanci operacyjni zajmujący się walką z przestępczością gospodarczą. Intensywne działania policyjne doprowadziły do zatrzymania 22- latka na terenie Warszawy.
Podczas przeszukania miejsca zamieszkania mężczyzny, funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 20 tys. zł. Mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa. Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Otwocku zawnioskował o 3-miesięczny areszt. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i 22-latek trafił do aresztu.
Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę. – Oszuści nie próżnują i stale wymyślają kolejne metody, by pozbawić nas oszczędności. Pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania. Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy rozmawiamy z policjantem, pracownikiem banku, czy innej instytucji, rozłączmy się. Potem zadzwońmy do banku lub na numer alarmowy 112 i potwierdźmy, czy kontakt, który miał miejsce, nie był próbą wyłudzenia danych – ostrzegają funkcjonariusze.
Napisz komentarz
Komentarze