Międzyleski Szpital Specjalistyczny przy ul. Bursztynowej w Wawrze przyjmuje rocznie około 300 tys. chorych, w tym mieszkańców Warszawy, powiatu otwockiego, mińskiego i garwolińskiego. Co dzień do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR) zgłasza się średnio około 120 chorych. To jeden z najlepszych SOR-ów na Mazowszu.
Inwestycja za około 230 mln zł
– Mając na uwadze bardzo trudne warunki panujące w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR), zamierzałem powiększyć oddział, co jest związane z rozbudową szpitala – komentuje dr Jarosław Rosłon, dyrektor międzyleskiego szpitala. Chodzi o rozbudowę oddziału neurologicznego o ponad 100 miejsc, w tym 20 miejsc ostrych neurologicznych i 20 miejsc ostrych udarowych. Planowano również rozbudowę oddziału rehabilitacji neurologicznej i oddziału rehabilitacji ortopedycznej o około 40 miejsc.
– Przeniesienie oddziału do nowego budynku umożliwi wykorzystanie zwolnionej powierzchni do rozbudowy SOR-u. W ramach tej inwestycji planowane jest również zakupienie nowego wyposażenia medycznego, nowoczesnego sprzętu i aparatury medycznej. Koszt budowy nowego budynku szpitalnego wraz z otoczeniem i komunikacją szacowany jest na około 230 mln zł – mówi Marcin Jakubik, rzecznik prasowy Urzędu Dzielnicy Wawer.
Lepsza diagnostyka i leczenie
Dzięki inwestycji zakres usług objąłby diagnostykę i leczenie m.in. takich schorzeń jak udar niedokrwienny mózgu, chorobę niedokrwienną serca, choroby demielinizacyjne i zapalne, chorobę Alzheimera i inne choroby otępienne, rehabilitację, rehabilitację neurologiczną oraz choroby nowotworowe. Dwa stanowiska radiologii zabiegowej zapewniłyby możliwość natychmiastowego leczenia zabiegowego w przypadku udarów mózgu, chirurgii naczyniowej oraz zawale serca. Po poprawie infrastruktury oddziałów komfort pacjentów i ich rodzin znacząco się poprawi. Placówka wdraża działania mające na celu zapewnienie przestronnych sal z łazienkami oraz licznych udogodnień dla osób niepełnosprawnych.
Kontrowersyjna decyzja ministerstwa
Dr Jarosław Rosłon, dyrektor międzyleskiej placówki otrzymał już zgodę na budowę nowego budynku szpitalnego oraz pozyskał fundusze na tę ważną inwestycję. Sejmik Województwa Mazowieckiego zadeklarował 300 mln zł na inwestycję w Szpitalu Międzyleskim. Jednak Ministerstwo Zdrowia wydało negatywną opinię dotyczącą rozbudowy placówki, a konkretnie powiększenia SOR-u i budowy nowego oddziału neurologicznego, potrzebnego m.in. dla pacjentów, u których wystąpiły np. powikłania po COVID-19. W oficjalnym piśmie ministerstwo poinformowało szpital, że nie ma pieniędzy na to zadanie.
Komentarze po decyzji ministerstwa są jednoznaczne: – Wojewoda mazowiecki był mocno za rozbudową szpitala, ale teraz nie wiemy, co będzie dalej. Inwestycja jest poważnie zagrożona przez jedną decyzję urzędnika Ministerstwa Zdrowia – nie kryje rozczarowania dyrektor szpitala, dr Jarosław Rosłon. I dodaje również, że zablokowanie tej tak ważnej inwestycji lekceważy potrzeby pacjentów.
– Dla mieszkańców Wawra szpital w Międzylesiu jest szpitalem „pierwszego kontaktu", i zablokowanie tej ważnej inwestycji oznacza, że pacjenci zostaną pozbawieni nowego, kompleksowego oddziału neurologicznego, który zapewniłby około 150 miejsc dla pacjentów – podkreśla Norbert Szczepański, burmistrz dzielnicy Wawer.
Najlepszy SOR na Mazowszu
– Dzielnica Wawer jest największą dzielnicą Warszawy, co wymaga od szpitala w Międzylesiu zapewnienia najlepszej i najszybszej pomocy pacjentom w stanach nagłych. Średnio nasz SOR obsługuje dziennie od 100 do 120 pacjentów. Obecnie dysponuje tylko 8 miejscami ścisłej obserwacji, co zdecydowanie jest niewystarczające, aby zapewnić wysoką jakość opieki medycznej dla pacjentów, którzy są w stanach nagłego zagrożenia zdrowia i życia – komentuje lek. specjalista med. rat. Dymitr Książek, kierownik SOR w Szpitalu Międzyleskim. – Dlatego wspólnie z dyrektorem Rosłonem opracowaliśmy plan rozbudowy SOR i uzyskaliśmy wszystkie niezbędne zgody – komentuje kierownik SOR. I dodaje, że rozbudowa pozwoliłaby podnieść poziom medyczny SOR na jeszcze wyższy poziom, który jest zgodny z najnowszymi standardami Europejskiej Rady Resuscytacji.
To nie budowa hotelu
– Obecnie nasz SOR jest uznawany za jedną z najlepszych placówek tego typu w Warszawie i województwie. Naszym celem jest stać się najlepszym SOR-em w całym kraju, aby pacjenci z Wawra i okolic mogli czuć się bezpiecznie i otrzymywać usługi medyczne na najwyższym światowym poziomie, przy zachowaniu jak najbardziej komfortowych warunków – podkreśla lek. specjalista med. rat. Dymitr Książek. I zaznacza, że brak rozbudowy SOR-u spowoduje, że oddział nie będzie w stanie sprostać wymaganiom współczesnej medycyny, co będzie ogromnym zagrożeniem dla pacjentów. – Przecież zdrowie i życie pacjentów powinny być naszym priorytetem, bez angażowania w to polityki. Budowa nie dotyczy hotelu, lecz jednostki szpitalnej – mówi wprost kierownik międzyleskiego SOR. I dodaje, że uniemożliwienie rozbudowy szpitala pozbawia mieszkańców Wawra i okolic szansy na korzystanie z jednego z najnowocześniejszych centrów medycznych. – Igranie ze zdrowiem ludzkim, pozbawienie pacjentów możliwości korzystania z najnowszych osiągnięć medycyny XXI wieku jest skandaliczne i niezrozumiałe, co do decyzji podejmowanych na szczytach władzy – podkreśla.
Zagrożone funkcjonowanie placówki
Inwestycja miała w sposób radykalny wpłynąć na poprawę standardów leczenia i warunków udzielania świadczeń opieki zdrowotnej, zwiększenie jakości, dostępności i efektywności, oraz zapewnienie intymności, godności, komfortu i bezpieczeństwa pacjentów. Niestety, brak realizacji inwestycji zagraża funkcjonowaniu szpitala poprzez pogłębiające się niedostosowanie infrastruktury do obowiązujących przepisów prawa, zarówno branżowych, sanitarnych, jak i budowlanych.
Napisz komentarz
Komentarze