Reklama

Rzeka nie podlega już ochronie?

Interpelacja posła Piotra Kandyby doczekała się błyskawicznej odpowiedzi. Co w sprawie przygotowania planu ochrony Rezerwatu rzeki Świder ma do powiedzenia Minister Klimatu i Środowiska?
Rzeka nie podlega już ochronie?

Autor: Łukasz Szymański

Przypomnijmy, że radni gminy Kołbiel podczas listopadowej sesji zwrócili uwagę na brak regulacji prawnych dotyczących planu ochrony rzeki Świder. Efektem jest zakaz korzystania z rzeki w sposób legalny, szczególnie utrudniający życie mieszkańcom, którzy sąsiadują z rzeką. W tej sprawie do Minister Klimatu i Środowiska interweniował poseł Piotr Kandyba. Zwrócił on uwagę, że temat ochrony rezerwatu jest ważny dla lokalnej społeczności.

– Z informacji, które do mnie docierają ze strony lokalnej społeczności, ta bezskutecznie od dłuższego czasu dopomina się o stworzenie planu ochrony rezerwatu. Brak uregulowania kwestii zarówno przyrody, jak też korzystania mieszkańców w sposób rekreacyjny z określonych fragmentów terenu, skutkuje nie tylko frustracją określonych środowisk, ale też niekontrolowanymi zmianami, które zachodzą w ekosystemie rezerwatu. Zgodnie z przekazanymi mi informacjami wielokrotnie apelowano do regionalnego dyrektora ochrony środowiska w Warszawie o stworzenie rzeczonego planu – napisał w interpelacji poseł Piotr Kandyba. 

Odpowiedź z Ministerstwa

Pod koniec stycznia poseł otrzymał odpowiedź na swoją interpelację. Podkreślono w niej, że rzeka na przestrzeni lat zmienia bieg, co powoduje problemy w przygotowaniu stabilnego planu ochrony.

– Na przestrzeni lat, liczonych od dnia utworzenia przedmiotowego rezerwatu przyrody, koryto rzeki Świder w wielu swoich miejscach zmieniło swój bieg. Skomplikowany charakter granicy rezerwatu przyrody Świder wymusza niejako, przed przystąpieniem do opracowywania dla niego planu ochrony, konieczność rozpoznania zakresu tego zjawiska. Z tych też względów, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie uznał za zasadne w pierwszej kolejności opracowanie jak najdokładniejszego odwzorowania granicy rezerwatu przyrody Świder – brzmi informacja przekazana przez Mikołaja Dorożałę, Podsekretarza Stanu Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Ustalono, że rzeka, która została objęta ochroną w 1978 roku, zmieniła swój bieg i przez to… przestała wchodzić w skład rezerwatu przyrody Świder. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie podjął próbę włączenia na nowo rzeki o zmienionym korycie jako części obszaru chronionego.

– W związku z tym, że rzeka, po zmianie swojego biegu, znajduje się na nieruchomościach osób prywatnych, w 2018 r. skierowano do Staroty Otwockiego wniosek o podjęcie stosownych kroków i przejęcie na rzecz Skarbu Państwa tego obszaru jako gruntów pod wodami płynącymi. Do dnia dzisiejszego nie została udzielona odpowiedź na ten wniosek, co pozwala domniemywać, że postępowanie w tej materii nie zostało zakończone – dodano w odpowiedzi na interpelację posła Kandyby.

Wszystko w rękach powiatu?

Nie jest jednak tak, że powiat zamiótł sprawę pod dywan.

fot. Wiesław Kulesza

– Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie, biorąc pod uwagę istniejące zagrożenia dla rezerwatu przyrody Świder, w tym postępującą urbanizację terenów sąsiadujących z tym obiektem, przystał na wysuniętą przez Prezydenta Miasta Otwocka propozycję współpracy w tym zakresie. Prezydent Miasta Otwocka wystąpił do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie z inicjatywą sporządzenia dokumentacji przyrodniczej dla rezerwatu przyrody Świder. Prezydent Miasta Otwocka zobowiązał się wykonać inwentaryzację przyrodniczą oraz uregulować kwestię granicy rezerwatu przyrody, aby odpowiadała ona stanowi faktycznemu w terenie. Wraz z tymi działaniami ma być przeprowadzona aktualizacja ewidencji gruntów i budynków w zakresie przekwalifikowania gruntów, które obecnie znajdują się pod wodami płynącymi, a które na dzień uznania rezerwatu przyrody nie stanowiły wód płynących – podkreśla Mikołaj Dorożała, Podsekretarza Stanu Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska czeka na aktualną ewidencję gruntów i budynków, którą przygotować ma Prezydent Otwocka. Ponieważ jednak informacje z otwockiego urzędu nie nadchodziły, w dniu 16 grudnia 2024 roku wystosowano pismo z pytaniem o postęp prac nad dokumentacją na rzecz przygotowania projektu planu ochrony. Jak podkreśla Ministerstwo Klimatu i Środowiska – do 29 stycznia odpowiedzi nie otrzymano.

Podziękowania z samorządu

Na odpowiedź interpelacji zareagował samorząd gminy Kołbiel.

– Radni z Klubu Wspólnie dla Dobra Gminy z Przewodniczącym Rady na czele oraz Rada Sołectwa Radachówka cieszą się niezmiernie na działania Posła Piotra Kandyby, w końcu nasz głos został wysłuchany i dostajemy informacje, co pozwala nam myśleć w nieco lepszych kolorach o rzece, środowisku naturalnym, o tym jak piękna jest ta rzeka – przekazali nam radni.

Również Wójt Gminy Kołbiel podziękował posłowi Kandybie za zainteresowanie tematem.

– Serdecznie dziękuję Panu Posłowi Piotrowi Kandybie za czas i pracę poświęconą dla mieszkańców Gminy Kołbiel. Dziękuję za spotkania i rozmowy ze mną, jako wójtem gminy, ale też z radnymi i sołtysem sołectwa Radachówka. Dziękuję za pomoc w załatwianiu wielu spraw ważnych dla mieszkańców kołbielszczyzny, w tym za interpelację dotyczącą stanu prac nad planem ochrony rezerwatu rzeki Świder. Jestem przekonany, że ta współpraca będzie się rozwijać i będzie owocna dla mieszkańców gminy –  powiedział nam Wójt Gminy Kołbiel Sylwester Winek. 

Czytaj także:
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama