Przeprawa promowa, będąca jedną z najstarszych form transportu wodnego w Polsce, cieszy się dużą popularnością w różnych regionach kraju. Jednym z takich miejsc jest przeprawa na Wiśle między Karczewem a Gassami, dzięki której wielu mieszkańców powiatu otwockiego i piaseczyńskiego może ominąć korki, m.in. na drodze krajowej nr 50 i szybciej dotrzeć do domu czy pracy.
Przeprawa promowa zaczęła kursować na rzece od połowy kwietnia, o czym jako pierwszy informował „Przegląd Otwocki". Z promu korzystają nie tylko kierowcy osobówek, ale także rowerzyści, którzy chętnie wybierają się na długie przejażdżki rowerowe po sąsiednim powiecie. – Mieszkam koło Piaseczna, ale ostatnio zwiedzam okolice Osiecka, Karczewa i Otwocka – tłumaczy rowerzysta pan Krzysztof, którego spotkaliśmy podczas przeprawy promem.
– Na różnych drogach obecnie prowadzone są remonty, przez co tworzą się ogromne korki na trasach wylotowych, zwłaszcza pod koniec tygodnia – zauważa pani Małgorzata z Otwocka, która często podróżuje w kierunku Piaseczna i korzysta z przeprawy promowej Karczew-Gassy.
Otwocczanka dodaje, że dojazd do Wisły od strony Konstancina jest dobry. – Tam wał przeciwpowodziowy jest blisko rzeki, dlatego krótki odcinek drogi jest wyłożony płytami, w przeciwieństwie do drogi po stronie Karczewa. Tu płytami jest wyłożony długi, ponad kilometrowy odcinek drogi – wyjaśnia pani Małgorzata.
– Te płyty są już stare i mocno zużyte, popękane i są dziurawe. Trzeba bardzo ostrożnie jechać, aby nie uszkodzić samochodu. Asfalt zaczyna się dopiero od miejsca, gdzie znajduje się wał przeciwpowodziowy, jednak nawet tam nawierzchnia pozostawia wiele do życzenia. Jest w naprawdę kiepskim stanie. Może warto, aby zarządcy drogi rozważyli remont trasy prowadzącej do brzegu Wisły? – podkreśla otwocczanka. O to zapytaliśmy zarządców drogi: Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie oraz Wody Polskie.
Kilka dni temu drogowcy zaczęli modernizację drogi w kierunku promu. Chodzi o odcinek od drogi wojewódzkiej nr 801 w stronę Wisły. – Remont dotyczy drogi wojewódzkiej nr 712 (ul. Wiślana) od skrzyżowania z trasą “801” do podstaw wału wiślanego w gminie Karczew – tłumaczy Patryk Pawlak, wz. rzecznika prasowego Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie. I dodaje, że modernizacja tego fragmentu była konieczna z powodu bardzo złego stanu technicznego drogi.
– Stara konstrukcja została całkowicie usunięta, a na jej miejsce powstaje nowa jezdnia o zwiększonej wytrzymałości – mówi Patryk Pawlak. I dodaje, że remont potrwa do sierpnia br. Na czas prowadzonych prac ruchem kieruje tymczasowa sygnalizacja świetlna. – Wykonawcą remontu drogi jest firma Tomiraf. Inwestycja to koszt ponad 1,3 mln zł – informuje MZDW.
Modernizacja drogi jest prowadzona na odcinku od trasy „801" do wału. Co jednak z dalszym odcinkiem, aż do przeprawy promowej Karczew-Gassy?
O to zapytaliśmy zarządcę drogi – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które miały kłopot z ustaleniem stanu faktycznego. Droga z płyt od wału do Wisły jest także budowlą strategiczną, wojskową, co trochę komplikuje zarządzanie tym odcinkiem. – Ten odcinek jest także obiektem wojskowym WK 75 – wyjaśnia Anna Truszczyńska, rzeczniczka prasowa Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie. – Nie wiemy, czy inne podmioty planują remont odcinka drogi od wału do samej rzeki, ale z tego co wiemy, jej stan jest dobry. Dlatego PGW Wody Polskie nie planują remontu na tym fragmencie drogi dojazdowej do promu – zaznacza rzeczniczka prasowa RZGW w Warszawie.
Napisz komentarz
Komentarze