O konflikcie na dzikich plażach nad jeziorem Rokola w Otwocku Wielkim, „Przegląd” informował w lipcu br. Po naszym nagłośnieniu tego problemu, władze powiatu podjęły działania w tej sprawie.
Awantury na plażach
W ostatnich latach konflikt między plażowiczami a miłośnikami skuterów wodnych nasilił się na tyle, że często dochodzi do kłótni i wymiany niecenzuralnych słów. Na plaży interweniowała także policja. Teren, który formalnie jest częścią Zespołu Parkowo-Pałacowego Muzeum Wnętrz w Otwocku Wielkim, stanowi ulubione miejsce wypoczynku plażowiczów. – Nad jeziorem można odpocząć, łowić ryby, grillować oraz pływać na desce SUP lub kajakiem – wyjaśnia w rozmowie z „Przeglądem” jedna z mieszkanek Otwocka Wielkiego. W ostatnich latach jezioro przyciągnęło także miłośników skuterów wodnych, co nie spodobało się plażowiczom. Ich zdaniem maszyny wodne emitują znaczny hałas, zanieczyszczają środowisko i tworzą fale na tafli jeziora. Natomiast miłośnicy skuterów, w rozmowie z „Przeglądem”, tłumaczyli, że nie ma zakazu, co oznacza, że mają prawo korzystać z jeziora. To tego lata doprowadziło do zaostrzenia konfliktu pomiędzy zwolennikami spokojnej rekreacji a miłośnikami skuterów.
Wojewoda odrzucił uchwałę starostwa
Przypominamy, że w 2019 roku starostwo powiatowe, na wniosek Okręgu Mazowieckiego Polskiego Związku Wędkarskiego w Warszawie, przyjęło uchwałę dotyczącą wprowadzenia zakazu używania jednostek pływających z silnikami spalinowymi na jeziorze Rokola (z wyjątkiem jednostek służb porządku publicznego). Jednak w październiku 2019 roku Wojewoda Mazowiecki stwierdził nieważność tej uchwały, między innymi wskazując na brak dostatecznych danych dotyczących uciążliwości związanych z hałasem wodnych maszyn.
Pomiary hałasu nad jeziorem
Z jednej strony, plażowicze stworzyli internetową petycję pt. „Nie dla skuterów na Rokoli” (dotychczas podpisało ją ponad 2000 osób), a z drugiej strony starostwo powiatowe ponownie przeanalizowało sprawę jeziora i konfliktu pomiędzy skuterzystami a plażowiczami. Po naszej publikacji (w lipcu), w ciągu dnia przeprowadzono pomiary hałasu nad jeziorem Rokola. – Pomiary wykazały, że praca silnika podczas manewrów na jeziorze powoduje uciążliwość akustyczną dla środowiska. W porze dziennej wartość wyniosła 65,6 dB i 60,3 dB. Uzyskane wartości dźwięku były wyższe od dopuszczalnego poziomu hałasu dla terenów rekreacyjno-wypoczynkowych w porze dziennej odpowiednio o 10,6 i 5,3 dB – informuje starostwo powiatowe, które pod koniec września obradowało nad uchwałą dotyczącą wprowadzenia zakazu używania jednostek pływających z silnikami spalinowymi na jeziorze w Otwocku Wielkim.
Zakaz nad Rokolą
Rada Powiatu Otwockiego przyjęła (jednogłośnie) uchwałę, co oznacza, że za kilka dni (od 12 października) na jeziorze Rokola będzie obowiązywał zakaz używania jednostek pływających, m.in. skuterów wodnych (uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego). Zakaz ten nie dotyczy jednostek pływających, których użycie jest konieczne do celów bezpieczeństwa lub utrzymania akwenu.
Napisz komentarz
Komentarze