Na drodze krajowej nr 50 na odcinku drogi pomiędzy mostem na Wiśle, a mostem kolejowym na wysokości miejscowości Glinki w gminie Karczew, powstała sygnalizacja świetlna. Po wielu latach oczekiwań i próśb mieszkańców oraz kierowców wszyscy mogą powoli odetchnąć z ulgą. Problemy w postaci długiego czasu oczekiwania, by wyjechać na słynną wśród kierowców „50” będą zażegnane. Liczba kolizji i poważnych zdarzeń drogowych w tym miejscu, powinna się zmniejszyć.
Spełniona obietnica
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad o przetargu na wykonanie instalacji informowała już w marcu ubiegłego roku. Minął rok, a kierowcy przekonali się, że ich postulaty stały się faktem. Od 4 lat zabiegano o wykonanie sygnalizacji, jednak pierwsze głosy na temat konieczności jej usytuowania w tym miejscu podnoszone były wiele lat wcześniej. Duży ruch, szczególnie w porannym i popołudniowym szczycie zostanie uregulowany. Zniknie niebezpieczne „szukanie luki” pomiędzy sznurami aut poruszającymi się w obu kierunkach.
- Dzięki tej inwestycji znacząco poprawi się bezpieczeństwo i komfort naszych mieszkańców z Kosumiec, Ostrówka, czy też Glinek – komentuje Michał Rudzki, burmistrz Karczewa. Za zaangażowanie i determinację w realizacji inwestycji podziękowania należą się GDDKiA, sołtysom i mieszkańcom 3 sołectw położonych najbliżej.
Kiedy pierwsze „zielone”?
Konstrukcja została wykonana, zamontowana i cieszy, choć wciąż nie działa. Jaka jest tego przyczyna? - Abyśmy mogli ją uruchomić niezbędne jest wykonanie przyłącza i zamontowanie licznika. Są to prace realizowane przez zakład energetyczny, a termin ich zakończenia jest niezależny od drogowców. Niemniej jednak rozmawiamy, by czas ten został skrócony. – komentuje Małgorzata Tarnowska rzeczniczka prasowa GDDKiA.
Wykonana sygnalizacja będzie pracowała w trybie akomodacyjnym. Oznacza to, że cykle świateł dostosowują się do aktualnego natężenia ruchu. – dodaje Tarnowska. W praktyce oznacza to, że w zależności od ilości pojazdów na każdej z dróg, czas oczekiwania na zmianę świateł może ulec zmianie.
Inwestycja wykonana została przez z GDDKiA bez funduszy podchodzących z gminy i sołectw. Jej koszt zgodnie w umową wynosi 369 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze