Reklama

Internet bez porno?

W życie wchodzi nowa ustawa Rady Ministrów, związana obowiązkiem stworzenia przez dostawców internetu blokady, uniemożliwiającej użytkownikom dotarcie do stron pornograficznych.
Internet bez porno?
Internet może być zagrożeniem dla dzieci

Źródło: https://pixabay.com/pl

Ostatnio w mediach oraz forach w internecie pojawiają się różne informacje o rządowym ograniczeniu dostępu do stron www z treściami przeznaczonymi dla dorosłych. Rada Ministrów przyjęła ustawę, która nakłada nowe obowiązki na dostawców internetu. Będą oni musieli stworzyć blokady, które wyłączą użytkownikom dostęp do treści o charakterze pornograficznym. Mechanizm będzie dostępny dla wszystkich klientów, jednak to oni zadecydują, czy z niej skorzystają.

- Przypominamy, że żadne treści nie podlegają ograniczeniu, dopóki abonent nie wyrazi woli skorzystania z usługi oferowanej przez operatora. Ustawa nie przewiduje też odgórnego blokowania dostępu do treści pornograficznych, a jedynie daje abonentom możliwość skorzystania z usługi umożliwiającej ograniczenie dostępu do takich treści w sposób bezpłatny dla abonenta – czytamy na stronie Ministerstwa Cyfryzacji.

Blokada ma być ułatwieniem dla rodziców kontroli aktywności ich dzieci w sieci. Rząd chce w ten sposób pomóc opiekunom w odcięciu nieletnich od nieodpowiednich dla nich treści. Ustawa powstała właśnie dzięki inicjatywie Ministerstwu Cyfryzacji.

Według ostatnich badań strony pornograficzne mogą być dużym zagrożeniem dla nieletnich osób. Jak wynika z raportu NASK „Nastolatki wobec pornografii cyfrowej”, dzieci mają w internecie łatwy dostęp do takich treści:

  • „Co piąty 12- i 14-latek przyznaje, że otrzymuje żądania lub propozycje przesłania własnych nagich, lub półnagich zdjęć innym osobom;
  • Co trzeci 16-latek i niespełna co piąty badany w wieku 12-14 lat widział w Internecie czynności seksualne, do których przymuszono drugą osobę;
  • Jeden na ośmiu młodszych respondentów z treściami o charakterze seksualnym ma do czynienia kilka razy dziennie;
  • Co czwarty nastolatek i co piąty młodszy badany regularnie oglądają treści pornograficzne w sieci”.

- Mówimy o realnym problemie młodych ludzi, a także o zagrożeniach, jakie są konsekwencją tego zjawiska. Naszym obowiązkiem jest wsparcie rodziców w rozwiązaniu tego problemu, a więc udostępnienie skutecznego i prostego narzędzia, które będzie do ich dyspozycji – podkreśla Janusz Cieszyński, Minister Cyfryzacji na stronie ministerstwa.

Pomysłodawcy podkreślają, że treści pornograficzne mogą mieć negatywny wpływ na dzieci i dorastającą młodzież.

- Kontakt z treściami pornograficznymi w tak młodym wieku skutkuje nie tylko problemami z integracją społeczną, ale też generuje niepożądane zachowania i zaburza więzi emocjonalne z bliskimi. Treści, o których mowa, często powiązane są z różnymi formami przemocy, agresji i nękania – informuje na swojej stronie ministerstwo cyfryzacji.

Zobacz także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama