Pod koniec 2024 roku rozpoczęła się modernizacja zabytkowego Dworu Bojarów, jednego z najstarszych obiektów w Otwocku – informowaliśmy o tym w listopadzie ub. r. Obiekt od lat popadał w ruinę. Historia dworu sięga XIX wieku. W Bojarowie mieścił się zakład leczniczy. Leczono tu osoby m.in. z migreny, spazmów, bólów reumatycznych i przewlekłego kataru (drewniane budynki sanatoryjne z tamtego okresu nie przetrwały). Po II wojnie światowej na terenie zakładu założono szkołę rzemiosł artystycznych, która została zamknięta w 1990 roku. Zniszczony przez pożary w 2014 i 2022 roku dwór został zakupiony przez Grupę Arche, która specjalizuje się w renowacji zabytków.
Co planuje inwestor?
Inwestor planuje przywrócić zabytkowemu obiektowi dawny blask. Na terenie powstanie osiedle z mieszkaniami dla seniorów i młodszych osób, a także restauracja, tężnia, jarchata i ogród. Dwór, niegdyś pełniący funkcję sanatorium, odzyska dawną świetność i będzie dostępny dla mieszkańców.
Pod koniec ubiegłego roku wykonawca ogrodził teren i rozpoczął prace budowlane. Na plac wjechał ciężki sprzęt, usunięto znaczną liczbę drzew i krzewów, a także wyburzono jeden z budynków z czasów II wojny światowej, w którym niegdyś mieściła się szkoła rzemiosł.
– Prace są prowadzone na podstawie uzyskanych decyzji administracyjnych – wyjaśnia nam Magdalena Sidorowicz z Grupy Arche. I dodaje, że w ramach inwestycji, przewidziano remont budynku Dworu Bojarów. Ze względu na to, że obiekt jest wpisany do rejestru zabytków, budynek będzie odbudowany zgodnie z dokumentacją uzgodnioną przez Mazowieckiego Konserwatora Zabytków. – Zachowane elementy dworu, które można bezpiecznie wykorzystać, zostaną poddane renowacji i uzupełnieniu. Natomiast zniszczone części obiektu będą odtworzone z zastosowaniem nowoczesnych technologii, z drobnymi modyfikacjami poprawiającymi jego funkcjonalność – wyjaśnia Grupa Arche.
Masowa wycinka zieleni
Okoliczni mieszkańcy są zszokowani skalą wycinki, jaka miała miejsce podczas przygotowań do inwestycji. Próbowaliśmy wejść na teren Bojarowa, ale wykonawca szczelnie ogrodził nieruchomość i nie wpuszcza nikogo na plac. Dlatego skorzystaliśmy z drona, aby zajrzeć do środka.
Wykonawca, działając na zlecenie inwestora, usunął znaczną część zieleni. – To ogromna wycinka, większość drzew została usunięta. Teren, który był zalesiony, teraz przypomina pustynię – komentują nasi Czytelnicy, którzy w tej sprawie kontaktowali się z naszą redakcją (nazwiska do wiadomości redakcji). Mieszkańcy interweniowali również w Urzędzie Miasta Otwock. O tym rozmawiano podczas jednej z sesji.
Prezydent miasta Jarosław Margielski odniósł się do kwestii wycinki drzew przy ul. Kraszewskiego oraz planów dotyczących Dworu Bojarów. Przypomniał, że w 2022 roku teren ten został przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową, podobnie jak sąsiednie osiedla, które wcześniej powstały w miejscu wyciętych wcześniej drzew. Podkreślił, że dla tej okolicy obowiązuje taki sam plan miejscowy i teren Bojarowa, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, był przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową. Jednakże, aby chronić tereny przy rzece Świder, miasto nie przewiduje zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Dlatego – jak podkreśla prezydent Otwocka – leśne obszary w rejonie rzeki oraz okolic ul. Chrobrego zachowają swoją dotychczasową leśną funkcję.













Napisz komentarz
Komentarze