We wtorek, 8 kwietnia na terenie Klubu Sportowego Glinianka w gminie Wiązowna wybuchł pożar, który szybko się rozprzestrzeniał. Na miejscu interweniowało kilka zastępów straży pożarnej i inne służby. – Zgłoszenie o pożarze wpłynęło około godz. 14.00 – mówi mł. asp. Bartłomiej Baran, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Otwocku. Mundurowi szybko opanowali pożar, ale ogień strawił cały dobytek klubu sportowego. Jak informują poszkodowani, według wstępnych ustaleń ogień został zaprószony poprzez podpalenie przenośnej toalety typu Toi Toi.
– Spłonęło dosłownie wszystko! Ogień strawił szatnie, instalacje do nawadniania boiska, całą elektrykę oraz sprzęt sportowy niezbędny do działania klubu: piłki, bramki, stroje i całe wyposażenie treningowe. W jednej chwili straciliśmy dorobek wielu lat – to co z mozołem budowaliśmy wspólnie: zawodnicy, trenerzy, sympatycy klubu i rodzice dzieci z naszej małej akademii – przekazali w piątek przedstawiciele klubu Glinianka.
Zgliszcza zamiast budynku sportowego
Sytuacja uniemożliwia na tę chwilę lokalnemu klubowi normalne funkcjonowanie. – To, co dotąd było miejscem radości, treningów i wspólnej pasji – dziś jest zgliszczem. Pożar odebrał nam nie tylko możliwość prowadzenia treningów czy rozgrywek. Zabrał również miejsce do rozwoju i zabawy dzieciom trenującym w naszym klubie. To młodzi sportowcy, którzy z pasją i zapałem trenowali na naszym boisku. Każde z nich miało swoje marzenia, cele i sportowe plany, które dziś zostały im brutalnie odebrane. Nie potrafimy zrozumieć, jak ktoś mógł dopuścić się tak bezmyślnego, nieludzkiego czynu. Nigdy nie sądziliśmy, że znajdziemy się w tak trudnej sytuacji. Jako mały, lokalny klub o bardzo skromnych możliwościach finansowych, zawsze samodzielnie stawialiśmy czoło licznym wyzwaniom, jakie niesie za sobą udział w rozgrywkach piłkarskich. Organizacja wydarzeń sportowych, treningów, pikników charytatywnych czy akademii piłkarskiej dla maluchów – za tym wszystkim kryją się nie tylko liczne koszty, ale przede wszystkim ogromna praca własna i zaangażowanie społeczności tworzącej nasz klub – czytamy w komunikacie klubowym.
Pomóż klubowi stanąć na nogi
Seniorzy klubu Glinianka, którzy aktualnie zajmują 5. miejsce w tabeli B-klasy, walczą dziś nie o punkty, a o przetrwanie. Klub uruchomił zbiórkę funduszy na odbudowę spalonego zaplecza sportowego, w tym szatni, infrastruktury i sprzętu. Potrzebne jest 200 tys. zł.
– Niestety ta tragedia przekroczyła nasze możliwości finansowe i organizacyjne. Dlatego z ciężkim sercem, ale i nadzieją, prosimy o pomoc. Zwracamy się do Was, ludzi dobrej woli, kibiców, mieszkańców i całego środowiska piłkarskiego: pomóżcie nam stanąć na nogi i odbudować szatnie i zaplecze sportowe. Każda forma wsparcia będzie nieoceniona. Wierzymy, że siła tkwi w społeczności. Ba! Jesteśmy tego pewni, bo to dzięki społeczności istniejemy na piłkarskiej mapie Mazowsza od 30 lat! – apeluje społeczność Glinianki.
Do piątku, 11 kwietnia udało się uzbierać ponad 12 000 zł.
Link do zbiórki jest TUTAJ







Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze